Krótka kołdra samorządu powiatu ciechanowskiego. Radni przyjęli budżet na 2025 rok

30 grudnia radni powiatu ciechanowskiego przyjęli budżet na 2025 rok. Wszyscy zagłosowali nad jego przyjęciem. W dyskusji podczas sesji pojawiły się obawy o stan finansów tej samorządowej jednostki. Głównym tego powodem jest wysoki deficyt, zaplanowany na bieżący rok.

Podczas sesji Rady Powiatu najdłużej na temat projektu budżetu na 2025 rok wypowiadał się radny Mariusz Stawicki. Martwiło go to, że zaplanowany deficyt budżetowy ma wynieść ponad 21 mln zł. Ma on zostać pokryty kredytem w wysokości 18 mln zł i nie wykorzystanymi środkami z lat poprzednich. Wyliczał, że kwota długu na koniec 2024 roku miała przekroczyć 73 mln zł. Ona się zmieni, bo założono że emisja obligacji będzie w 2024 roku w pełnej wysokości, a tak się nie stało. Wskaźnik zadłużenia (4,6 proc. przy maksymalnym poziomie 8,69 proc) jest na wciąż bezpiecznym poziomie, choć w latach późniejszych będzie się on pogarszał. Powodem tego jest także to, że będzie się obniżać dopuszczalna wartość zadłużenia. Zachodzi groźba, że nie będzie się można bardziej zadłużać się, bo przekroczone zostałyby dopuszczalne limity.

Radny Stawicki dopytywał na jakiej podstawie Zarząd Powiatu przewiduje nadwyżkę operacyjną w kolejnych latach, skoro ona obecnie nie występuje. Zastanawiał się, czy nie warto wprowadzić racjonalizacji wydatków, w tym także tych inwestycyjnych. Ponad 11 mln zł zaplanowano w 2025 roku na rozbudowę i modernizację Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie, na budowę Centrum Administracyjnego – ok. 7 mln zł, na boisko wielofunkcyjne przy Zespole Szkół nr 1 – 5,3 mln zł. Zdaniem radnego Stawickiego chyba jest za późno na korekty, ale może takie kroki warto rozważyć w przyszłości. Ocenił, że powiat ciechanowski cierpi na syndrom krótkiej kołdry. Jeśli nic się z tym nie zrobi, poszczególne sfery mogą to odczuć jako bolesne niedofinansowanie. Wskazywał na potrzebę racjonalizacji i dalekowzrocznego planowania wydatków. Wyraził nadzieję, że ci, którzy sprawują władzę wykażą się w tej sprawie. W imieniu klubu radnych Koalicji Obywatelskiej zapowiedział, że poprze on projekty dotyczące długoletniej prognozy finansowej powiatu i budżetu na 2025 rok.

W ocenie radnego Zbigniewa Gutowskiego, kolejny rok z rzędu mamy niedostateczne dochody oraz znaczny wzrost wydatków bieżących, niezależny od działań samorządu powiatowego. Jego zdaniem dalsze ograniczanie wydatków bieżących zakłóciłoby wykonywanie zadań przez podległe jednostki. Przypomniał, że w wyniku korekty dotacji z budżetu państwa powiat ten otrzyma o 12 mln zł mniej. W jego ocenie kwota planowanego kredytu, wynoszącego ponad 22 mln zł, może być sukcesywnie zmniejszana. Zachęcał samorządy gminne do wsparcia inwestycji powiatowych prowadzonych na ich terenie. Komentował, że bez zwiększenia subwencji z budżetu państwa czy dochodów z PIT czy CIT w latach następnych istnieje zagrożenie dla realizacji zadań powiatu. Na przyszły rok one nie występują, chyba że dojdzie do pogorszenia sytuacji finansowej.

Starosta Jan Andrzej Kaluszkiewicz przypomniał, że z początkiem 2025 roku zmienia się struktura dochodów, jakie wpływają do budżetu powiatu. Nowy sposób naliczania dochodów i dotacji dla powiatu ciechanowskiego jest niekorzystny. Poseł Adam Krzemiński zapowiadał, że samorząd ten otrzyma 21 mln zł dotacji, a ostatecznie do jego budżetu trafi jedynie 9 mln zł. To o 12 mln zł mniej niż obiecywano, co sprawia że powiat ciechanowski zajmuje drugie miejsce wśród powiatów, które najbardziej straciły na wprowadzonych przez rząd zmianach. Poseł nie sprostował swojej zapowiedzi na portalu społecznościowym, mimo takiego żądania ze strony starostwa. - Wiadomo, polityka – komentował starosta. Wyjawił, że Starostwo w sprawie dotacji pisało do ministerstwa finansów, ale w odpowiedź była wymijająca. - Pojawiły się też obiecanki, cacanki - jak to określił starosta.

Starosta wyliczał, że dochody powiatu mają wynieść 198,7 mln zł, a wydatki – 220,5 mln zł, w tym wydatki majątkowe (inwestycyjne) – 38,6 mln zł. Różnica stanowi deficyt wynoszący 21,82 mln zł. W całości zostanie on pokryty wolnymi środkami (ponad 3 mln zł), kredytem 18,6 mln zl oraz środkami z lat ubiegłych (196 tys. zł). Starosta podkreślił, że budżet 2025 jest, jak we wszystkich samorządach powiatowych, w dużej mierze uzależniony od dochodów zewnętrznych, w tym dotacji z budżetu państwa. 

Radny Stawicki skomentował dygresję starosty dotyczącą planowanej subwencji w wysokości 21 mln zl. Jej korekta rzeczywiście sprawiła, że subwencja zmniejszyła się do 9 mln zl. Przypomniał jednak, że według jeszcze wcześniejszych symulacji poprzedniego rządu (PiS) subwencja ta miała wynieść jedynie 2,1 mln zł. W efekcie powiat ciechanowski otrzymał więcej o 7 mln zł niż planował poprzedni rząd, a gdy doliczy się dodatkowy zastrzyk finansowy na 2025 rok w wysokości 4 mln zł, łącznie daje to 11 mln zł.

Starosta odpowiedział, że każdy powiat w wyniku tej reformy dostał po kieszeni, a powiat ciechanowski szczególnie, zwłaszcza gdy uwzględni się poziom inflacji. - Mimo to trzymajmy się faktów. Mamy dodatkowe 11 mln zł. Nie wiem, dlaczego pierwotna kwota była tak przeszacowana – nie dawał za wygraną radny Stawicki.  Starosta odnosząc się do tego zauważył, że mija już 15 miesięcy, gdy rządziła poprzednia ekipa.

Mimo różnicy zdań, wszyscy radni zagłosowali za przyjęciem projektu budżetu na 2025 rok. Jako, że dyskusja w sprawie budżetu była bardzo obszerna, na temat planowanych inwestycji napiszemy w odrębnej wiadomości.