
Przasnyska policja zatrzymała mieszkankę powiatu ciechanowskiego, która dokonała kradzieży sklepowej.
Do zdarzenia doszło w sklepie "Biedronka" przy ul. Piłsudskiego w Przasnyszu. Jak informuje tamtejsza policja mieszkanka powiatu ciechanowskiego ukradła dwa lakiery do paznokci i czekoladki. Została zatrzymana na gorącym uczynku. Wartość jej "łupów" oszacowano na kwotę ... ponad 20 złotych.
Za tego typu wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak kraść to miliony a nie za 20 złotych
Dokładnie, miałem to samo napisać. Jakby ukradła miliony, nic by jej nie zrobili.
Ona pójdzie siedzieć a taki rządący z POKOnanych śmieje się ludziom w twarz.
Jak sie nie ma co sie lubi to sie kradnie.Co? Co popadnie
To raczej kleptomania, ale ze dwa lata jej wlepią, bo ile tamten Nieszczęśnik dostał za batonik?
To nie przypadek że wpadła. Nie pierwszy raz zapewne. Upominali pewnie.Nie zła z niej aparatka.
Co za barachlo marne, ludzka wesz, robak, śmieć! Jak można być taką gnida, żeby nie zapracowac i nie mieć tych 20 złoty na czekoladę czy jakie inne scierwo! Ludzki odpad...
To jest nałóg, zwany zakupocholizm. A takie ordynarne epitety to niech pan zachowa dla kogoś bliższego, skąd pan wie, co pana spotka za rok, dwa, dziesięć lat. A to, że nie miała pieniędzy? Nie ma pan żadnego pojęcia o życiu. Po prostu jest pan niewyrozumiałym i ograniczonym samolubem.
co to się z ludzi robi
Najbardziej atakują innych ci, co sami mają wiele za uszami.