
Do 12 lat więzienia grozi mieszkańcowi Ciechanowa, podejrzanemu o dokonanie rozboju na terenie miasta. Policja zatrzymała też pasera, który pomógł w zbyciu skradzionych przedmiotów. Pobity mężczyzna trafił do szpitala.
Kilka dni temu w centrum Ciechanowa doszło do rozboju. Z ustaleń policji wynika, że 52-letni ciechanowianin został zaatakowany przez 30-latka, z którym wcześniej spożywał alkohol. - Napastnik dusił i kopał mężczyznę, doprowadzając go do stanu bezbronności. W efekcie 52-latek został okradziony z pieniędzy, złotej obrączki oraz telefonu komórkowego. Mężczyzna w wyniku poniesionych obrażeń został hospitalizowany - relacjonuje rzecznik prasowy ciechanowskiej policji.
Stróże prawa ustalili i zatrzymali sprawcę rozboju. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Ciechanowa. W ręce policji wpadł również drugi 30-latek z Ciechanowa, który pomógł sprawcy w zbyciu skradzionego mienia.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzut dokonania rozboju i został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Z kolei jego kolega odpowie za paserstwo. Prokuratur zastosowała wobec niego dozór policji. 30-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ujawnić chwastów i miejsca gdzie grasowali,aby ostrzec innych !
Zamiast za robotę się wziąć to napadają na ludzi. Bandyci. Takich to wysłać na karę śmierci