
Prawie 3 promile alkoholu miał w organizmie kierowca Golfa, który zakończył podróż w przydrożnym rowie. Wszystko widział policjant, który zabrał mężczyźnie kluczyki i wezwał patrol.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w miejscowości Głużek (ok. 30 km od Ciechanowa). 37-latek kierujący Volkswagenem Golfem stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał z drogi i wylądował w rowie. Całe zdarzenie widział policjant będący w czasie wolnym od służby. Funkcjonariusz natychmiast ruszył na pomoc kierowcy. Okazało się, że 37-latek nie odniósł obrażeń, natomiast jest pijany. Policjant zabrał mu kluczyki od auta i wezwał patrol.
Jak ustalono mieszkaniec powiatu mławskiego miał w organizmie ponad 2,9 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Mężczyzna odpowie teraz za swoje zachowanie przed sądem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie