
Dzięki zgłoszeniu świadków drogówka zatrzymała kompletnie pijanego kierowcę Opla. Okazało się, że jest to oficer policji.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na terenie sąsiedniego powiatu pułtuskiego. Z ustaleń dziennikarzy RMF FM wynika, że świadkowie powiadomili dyżurnego policji, że drogą między Pułtuskiem a Różanem porusza się Opel Astra, którego kierowca wykonuje manewry świadczące o tym, że może być nietrzeźwy. Skierowany na miejsce patrol zatrzymał wskazane auto. Kierował nim 46-latek. Alkomat wskazał u niego blisko 3 promile alkoholu.
RMF FM ustaliło, że zatrzymany to wysoki rangą oficer Komendy Stołecznej Policji. Z tego powodu czynności na miejscu zdarzenia wykonał też prokurator. Policjantowi zatrzymano prawo jazdy, musi liczyć się też z odpowiedzialnością karną - za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia. Ponadto poniesie konsekwencje dyscyplinarne. Póki co został zawieszony na 3 miesiące w czynnościach służbowych.
źródło: RMF FM
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Policjant też człowiek który ma pragnienie i musi się napić żeby się nie odwodnić.
Pochwalać tego nie można, lecz jeśli przesłużył ze dwadzieścia lat to mogło mu się niestety zdarzyć ! Owiele większym personą to się po kilka razy zdarza. I nie linczować !
Bingo, ty tak na trzeźwo??
Janek- całkowicie ! TY NA KACU CZY JESZCZE CIĘ TRZYMA !
za mundurem promile sznurem...