
Kilka dni temu apelowaliśmy w imieniu policji o szczególną ostrożność podczas przejazdu przez tereny leśne. Wczoraj właśnie czujność kierowcy zapobiegła kolejnej tragedii.
W środę (18 września) około godziny 17:50 na krajowej 60-ce w tzw. lesie ościsłowskim wprost przed jadącego w kierunku Glinojecka Opla Astrę wyskoczył łoś. Refleks kierującego oraz niewielka prędkość sprawiły, że kierowca nie doznał żadnych obrażeń. Zwierzę po zderzeniu z autem uciekło w zarośla po drugiej stronie jezdni. Auto zostało poważnie uszkodzone.
- Niewielka prędkość zadecydowała o tym, że skończyło się na uszkodzeniu samochodu. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas korzystania z drogi przebiegającej przez lasy. Dzika zwierzyna stale migruje, jest przyczyną wypadków i kolizji, dlatego należy zachować szczególną ostrożność - apeluje rzecznik prasowy KPP w Ciechanowie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie