
Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wykryciu w jednej z partii kiełbasy śląskiej bakterii, która może powodować listeriozę. Produkt jest już wycofywany ze sprzedaży.
Bakterię listeria monocytogenes wykryto w kiełbasie śląskiej z szynki ekstra, produkowanej przez Zakłady Mięsne „OLEWNIK-BIS”. Mowa o partii o numerze 04128 i terminie przydatności do spożycia: 15.07.2018. Producent prowadzi już proces wycofywania kwestionowanej partii produktu ze sprzedaży. - Nie należy spożywać kiełbasy o numerze partii wskazanej w komunikacie, szczególnie na surowo, z uwagi na potencjalne zagrożenie dla zdrowia - ostrzega Główny Inspektorat Sanitarny.
W wydanym w tej sprawie komunikacie Zakłady Mięsne Olewnik informują, że kiełbasę można zwracać do miejsca zakupu. Szczegółowe informacje można też uzyskać pod nr tel. 24 267 46 00. - W obecnej chwili wraz z działaniami naprawczymi prowadzimy wnikliwe obserwacje mające na celu ustalenie przyczyny potencjalnych niezgodności - informuje producent.
Listerioza stanowi zagrożenie głównie dla kobiet w ciąży, noworodków i osób z obniżoną odpornością. Do zakażenia człowieka dochodzi na skutek bezpośredniego kontaktu z wydalinami i wydzielinami zakażonego zwierzęcia bądź też przez spożycie skażonej żywności. W leczeniu listeriozy stosuje się antybiotyki.
(fot. gis.gov.pl)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przecież to powinno być głośniej o tym. Nawet w ogólnopolskich mediach powinni podać.
Jesteś niepoważny gościu. Ludzie jak sie dowiedzą ze mają w lodówce zarażoną kiełbase to dadzą je psu lub kotu, a to jest nie do pomyślenia. Już lepiej zeby zjadł ją człowiek, niz zwierzę.
...chciałem oddać ale teściówka jedzie.......nie uwierzy jaki ja gościnny :)
Do nas również przyjeżdża teściowa. Chętnie odkupię jeśli ktoś jeszcze nie zwrócił.