
Jan Maria Jackowski powalczy w najbliższych wyborach parlamentarnych o czwartą kadencję w senackich ławach. Podczas konferencji prasowej w Ciechanowie podsumował swoją dotychczasową pracę w Senacie, przedstawił priorytety na najbliższe lata w przypadku uzyskania mandatu, a także wypowiedział się na temat swojego kontrkandydata z Prawa i Sprawiedliwości.
- Staruję jako kandydat niezależny. To oznacza, że nie jestem kandydatem partyjnym. Jako senator RP nie byłem i nie jestem członkiem żadnej partii. Wyborca, który w wyborach do Sejmu głosuje na jakiś komitet partyjny, w wyborach do Senatu może głosować na kogoś, kto jest niezależny i ceni jego personalne zalety, takie jak uczciwość, niezależność, wiarygodność, doświadczenie czy wiedzę i jest wierny wartościom, które są dla niego najważniejsze - podkreślił senator Jackowski.
Zaznaczył, że za swoje największe sukcesy w ostatnich latach uważa m.in. udział w ponownym sprowadzeniu do Ciechanowa wojska czy zablokowanie przyjęcia ustawy tzw. "piątki dla zwierząt". Podkreślił, że w mijającej kadencji był jednym z najaktywniejszych senatorów, podejmując m.in. ponad 300 interwencji w sprawach zgłaszanych przez mieszkańców.
Więcej szczegółów znajdziecie w relacji wideo z piątkowej konferencji prasowej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Peowiacy, pslowiacy, i inna maść Cię poprze. Z radością będę obserwował jak pisiora popierają PSL i PO. Ha, ha ,ha !!!!!!!!!!!!
Nie pindol, liczy się drużyna, która program dla ludzi
Jak mogles zmienić drużynę w trakcie meczu???
Niezależny..? Chyba Pan senator raczy żartować.Ogrzal się Pan przy PiSie A teraz gra Pan w jedną trabe z opozycją która mocno liczy na Pana bo nawet nie wystawiła swojego kandydata.Jesli chodzi o pomoc ludziom to nie sądzę bo biuro zamknięte i nie ma z kim rozmawiać.Oto cała prawda o senatorze Jackowskim.
A w ogóle z nim to o czym rozmawiać? Z pisu go wyj.... a tusk wszystkich bierze jak ciechanowski PSL.
Nie musisz z nim rozmawiać, nikt Ci nie karze.Porozmawiaj z Kaczyńskim czy Panią Cicholska same kłamstwa
Wszystkich i do tego nawet szumowiny to bierze PIS: że wspomnę tylko Bąkiewicza, Kukiza czy Mejzę.
Jeśli chodzi o Cicholską to też nie wiadomo co zamierza. organozuje płatną wycieczkę do Lichenia a na kierownika wycieczki działaczkę PSL. . Pani poseł pslowcy prędzej zaglosują na pzprowca niż na pisowca. Nikogo pani nie kupi bo są zbyt cwani a pani wykazuje brak roztropności politycznej.
No przecież najwięcej PZPR - owców jest w pisie: np. Kryże, Jasiński, Piotrowicz, itd.
Ten osobnik przez lata był tubą propagandową pisu. Latami był przekazicielem codziennych komunikatów pisu. Bezkarnie, wielu ludziom psuł w głowach. I teraz chce by ludzie uwierzyli, że on nie z pisu. Wzorzec typowego farbowanego lisa. Można też go porównać do innego zwierzęcia, do szczura czmychającego z tonącej łajby, albo też do zwierzęcia które konsumuje z koryta. I tak już zostanie. Zapracowałeś sobie na to Jackowski.
Faktem bezspornym jest to, że ma niewątpliwie parcie na szkło - w szeroki tego słowa znaczeniu. Natomiast trzeba powiedzieć uczciwie, że to inteligentny człowiek, który przytłaczającą większość kandydatów z pisu bije na głowę.
Teraz inteligentny bo w PO i PSL?
Zawsze był na poziomie, tylko kiedyś błądził, jak każdy czasami. Weźmy na ten przykład Kaczyńskiego, choć u niektórych obłęd długo trwa, a niekiedy utrzymuje się do końca życia.
coś bredzisz, bo nie jest ON ani w PO ani w PSL.
Ale jest ich kandydatem. A pamiętam co o nim mówili działacze tych partii. Wstyd powtarzać.
I wszystko się zgadza ! Każdy kto ma odrobinę przyzwoitości już nie startuje z pisu. Tam już został tylko betonowy kolektyw partyjny.
Gdzie mieszka kandydat niech tam startuje! Sukcesów mało jak na tyle lat stażu parlamentarnego.Cuekawe czy za sprowadzenie wojska do Ciechanowa dostanie głosy w Płocku,Płońsku czy Przasnyszu np?
Olał PIS, bo zobaczył, że to się zrobiła mafia, a nie partia.