
Inflacja w Polsce bije kolejne rekordy, dlatego wiele osób szuka inwestycji pozwalających ochronić kapitał przed utratą siły nabywczej. W czasach niepewnej koniunktury dużą popularnością cieszą się tzw. bezpieczne przystanie, czyli inwestycje obarczone niskim ryzykiem. Za taką uznaje się między innymi złoto. Czy warto w nie dziś inwestować i jak to zrobić?
Aby zainwestować w złoto, wcale nie trzeba dysponować dużym kapitałem. Współcześnie złote produkty sprzedawane są przez internet, w różnych wariantach w zakresie wagi. I tak za najtańszą sztabkę o wadze 1 g należy w połowie 2022 roku zapłacić około 300 zł. Im więcej kruszcu w produkcie, tym oczywiście cena jest proporcjonalnie wyższa. Inne popularne warianty sztabek, to 5 g (około 1 500 zł), 20 g (ok. 5 500 zł), czy 100 g (około 26 000 zł). To tylko wybrane przykłady, z kolei największa dostępna dla klientów indywidualnych sztabka złota waży 1 kilogram i kosztuje w przybliżeniu 265 000 zł).
Oprócz sztabek, złoto inwestycyjne można kupić także w formie monet bulionowych. Te polecane są szczególnie początkującym inwestorom – są dobrze zabezpieczone przed fałszerstwem i podobnie jak sztabki, produkuje się je w różnych wariantach w zakresie masy. Niejako domyślną wagą tych produktów jest 1 uncja trojańska (w skrócie 1 oz), czyli 31,1 g. Za taką monetę trzeba zapłacić około 8 500 zł. Warto wybierać monety emitowane przez znane światowe mennice, ponieważ łatwo je sprzedać w razie potrzeby – są rozpoznawalne w każdym zakątku globu. Przykłady to Krugerrand, Filharmonik Wiedeński, Amerykański Orzeł, czy Kanadyjski Liść Klonowy.
Gdzie kupić złoto, aby mieć pewność bezpieczeństwa transakcji? Najlepszym wyborem będzie skorzystanie z usług dealerów, którzy profesjonalnie zajmują się obrotem metalami szlachetnymi (oprócz złota, to także srebro, pallad i platyna). Przykładem takiego sprzedawcy jest ASCOIN – kruszce można tu kupić w salonie sprzedaży w Warszawie (ul. św. Barbary 4), a także przez internet.
Wybierając złote produkty, trzeba zwrócić uwagę na ich pochodzenie. W przypadku sztabek najlepiej skorzystać z oferty producentów akredytowanych przez LBMA (Londyńskie Stowarzyszenie Giełdy Kruszców), są to na przykład Metalor, Valcambi, PAMP, czy Argor-Heraeus. Z kolei kupując monety, najbezpieczniej wybierać te pochodzące z prestiżowych światowych mennic, emitowane od wielu lat w szerokiej skali, dzięki czemu łatwo nimi obracać, a w razie potrzeby zweryfikować ich autentyczność.
Popyt na złoto rośnie zwykle w okresach dużej niepewności na rynkach. Inwestycja w kruszce traktowana jest jako forma zabezpieczenia kapitału, przed takimi czynnikami jak inflacja, ponieważ cena złota jest w niewielkim stopniu zależna od zawirowań gospodarczych. W czasach kryzysu często nawet wzrasta, ze względu na bardzo duże zainteresowanie kupujących. Cena złota ma odzwierciedlenie w fizycznym kruszcu, dlatego zwykle rośnie jednocześnie ze wzrostem cen towarów i usług. Na wartość złota nie można też istotne wpłynąć z zewnątrz, jak ma to miejsce w przypadku tradycyjnej waluty (której kurs może gwałtownie spaść np. po wybuchu wojny, czy w wyniku nieudolnego zarządzania gospodarką przez rząd).
Inwestycję w złoto najlepiej traktować długoterminowo, ponieważ w perspektywie miesięcy cena może wyraźnie opadać i wzrastać. Patrząc z perspektywy lat, zawsze jednak stabilnie rośnie, i choć nie pozwala na spektakularne zyski, skutecznie minimalizuje ryzyko straty.
Artykuł sponsorowany
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Uwaga! Nie siadajcie na ławki w Parku Ojców przy Augustiańskiej - żywica niszczy ubrania! Jest jakaś wada w produkcji.
Pytanie powinno brzmieć: jak najszybciej odsunąć nieudaczników od władzy ?
Spójrzcie na ceny złota na giełdach. Wcale nie są skorelowane z inflacją. W co dziś inwestować? Chyba nikt nie ma na to pytanie odpowiedzi. Jedno jest pewne. Dzisiejsza inflacja został zdyskontowana już rok temu na giełdach (hossa), obecne ceny surowców to głównie spekulacja. Dziś mamy taniego BTC i ETH ale to inwestycja dla odważnych.