Gwarnie, kolorowo i radośnie – Ciechanów obchodził swoje święto.

Moc atrakcji przygotowano dla mieszkańców Ciechanowa w trakcie tegorocznych dni miasta. Obchody zainaugurowano w czwartek uroczystą mszą świętą koncelebrowaną w kościele św. Piotra na Kargoszynie. 

Zabawa wystartowała dzień później. Ulicą Warszawską przeszedł korowód roztańczonych i rozbawionych ciechanowian. Tłum, w którym znajdowały się reprezentacje instytucji kulturalnych, szkół, przedszkoli, organizacji samorządowych prowadzili jadący na przedzie Marlin Monroe i Elwis Prestley.
Zachęcali oni do wspólnej zabawy nie tylko maszerujących, ale i znajdującą się dookoła widownię. Wszyscy przeszli na Plac Jana Pawła II, gdzie na scenie odbył się koncert ciechanowskich bębniarzy. W rytm mocnych uderzeń zatańczyli dla widowni zespół Funny oraz Indianie. Do wspólnej, egzotycznej zabawy publiczność zachęcało kolorowe trio z Rio.
Następnie uczestnicy podziwiali występy tancerzy z Ludowego Zespołu Artystycznego „Ciechanów” i „Mały Ciechanów”, którzy zaprezentowali publiczności poloneza, suity tańców śląskich, polek łowickich, tańce kaszubskie oraz dwie piosenki o Ciechanowie. Do późnych godzin wieczornych mieszkańców lubiących cięższe brzmienia bawiły zespoły Aloud, zwycięzca tegorocznych „Garaży 2012”oraz Kilersi wykonujący piosenki znane i lubiane zarówno przez dzieci, jak i dorosłych np.: „Jagódki", „Czerwona Róża, Biały Kwiat", „Stokrotka". Zwieńczeniem dnia był występ ciechanowskiej grupy Josy.

Dzień później, a więc w sobotę już od porannych godzin można było korzystać z jarmarku rękodzieł i stoisk miast partnerskich. Na zamkowych błoniach zaciętą rywalizację toczyli łucznicy i rycerze.

Po godzinie 17 odbył się turniej rycerski pełno kontaktowy 5 na 5, który dostarczył nie lada emocji i wrażeń mieszkańcom miasta. Wieczorem na zamkowych błoniach odbyły się koncerty zespołów. Jako pierwsi mieli okazję zaprezentować swoją twórczość przedstawiciele naszych partnerów z Haldensleben, czyli zespół Rollandband. Około godziny 19:30 na scenie pojawił się długo oczekiwany przez mieszkańców naszego miasta Piotrek Niesłuchowski ze swoim zespołem The Rooads serwując publiczności dużą dawkę pozytywnej energii.

Muzyczną gwiazdą wieczoru był zespół Wilki. Robert Gawliński szybko zjednał sobie publiczność. Ze sceny ku uciesze publiczności, poleciały najbardziej znane przeboje grupy. Utwory takie jak ,, Baśka” czy ,,Urke” na dobre rozbawiły ciechanowian, którzy bawili się śpiewając i tańcząc w rytm dźwięków płynących ze sceny. Ten dzień zakończył się pokazem sztucznych ogni.

Ostatniego dnia już o poranku można było uczestniczyć w turnieju szachowym oraz rycerskim. Koło południa na skwerze św. Piotra swój popis dał Chór Victoria, a na błoniach zamkowych zapaleńcy sportów konnych mogli oglądać zawody jeździeckie w skokach koni przez przeszkody.

Dni Ciechanowa były niewątpliwą atrakcją dla mieszkańców oraz gości. Było gwarnie, kolorowo, różnorodnie. Każdy, bez względu na gust, wiek i płeć, mógł znaleźć coś dla siebie.