Fałszywy kolega w akcji. Chciał wyłudzić 10 tysięcy złotych

W miniony czwartek po raz kolejny na terenie naszego powiatu doszło do usiłowania wyłudzenia pieniędzy tzw. „metodą na wnuczka”. Tym razem jednak zamiast wnuczka oszust podał się za kolegę syna.

- Jak to w większości przypadków bywa, zadzwonił na telefon stacjonarny do 64 - letniej mieszkanki gminy Opinogóra Górna i podczas rozmowy podał nieprawdziwą informację o wypadku jej syna. Dodał, że syn w związku z zaistniałą sytuacją potrzebuje 10 tyś zł. Kobieta oświadczyła, że nie dysponuje takimi pieniędzmi i natychmiast skontaktowała się z synem. Na szczęście w tym przypadku oszust nie osiągnął zamierzonego celu. Niemniej jednak, oszuści działający w ten sposób, uciekają się do coraz to bardziej wymyślnych argumentów, próbując oszukać niewinne osoby - informuje st. sierż. Katarzyna Dominiak - Walczyk.

Niedawno w województwie wielkopolskim oszuści działający w podobny sposób, dzwonili do starszych osób podając się za członka rodziny i prosząc pilnie o pożyczenie pieniędzy. Za chwilę telefon dzwonił kolejny raz i tym razem ktoś podający się za policjanta, prosił o pomoc w zatrzymaniu oszustów na tzw. „gorącym uczynku” tłumacząc, że cała sytuacja jest kontrolowana i aby niczego się nie obawiali podczas przekazywania pieniędzy.

- Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie zadzwonią do nas w takiej sprawie. Jeśli się zdarzy jakieś nieszczęście, policjant osobiście dotrze do naszego domu - podkreśla policja.

Gdy zdarzy się, że podczas rozmowy telefonicznej ktoś podaje się za członka naszej rodziny lub jego znajomego i prosi o pieniądze, sprawdźmy czy rzeczywiście jest to nasz krewny. Oddzwońmy do niego, a jeśli jest to niemożliwe, skontaktujmy się z kimś innym z rodziny i opowiedzmy mu o tej sytuacji. Pamiętajmy, że jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości powinniśmy natychmiast powiadomić o tym Policję, dzwoniąc na numer 997.

- Bądźmy czujni, gdyż oszuści działający w ten sposób niejednokrotnie odbierają osobom w podeszłym wieku oszczędności całego życia - apeluje ciechanowska policja.