Falstart Juranda

Od porażki rozpoczęli I Turniej o Puchar Prezydenta miasta piłkarze ręczni Juranda Ciechanów. W pierwszym meczu podopieczni Pawła Nocha ulegli drużynie MMTS Kwidzyń 30:35.

Nasi szczypiorniści tylko na początku spotkania toczyli z rywalem równorzędną walkę. Od stanu 6:6 goście zaczęli odjeżdżać. Po dwóch bramkach Łągowskiego gracze z Kwidzynia prowadzili 10:7. Z każdą minutą przeciwnik zwiększał swoją przewagę. Jurand zawodził przede wszystkim w ataku. W bramce rywali znakomicie spisywał się Krzysztof Szczęcina. Słabą postawę Ciechanowian w ofensywie wykorzystywali szczypiorniści MMTS-u, którzy zwiększali swoją przewagę. Do przerwy ekipa z Kwidzynia prowadziła aż dziewięcioma bramkami. Jurand-MMTS 13:22.

Kibice, którzy odwiedzili halę przy ulicy 17 stycznia pomimo wysokiego prowadzenia gości nie tracili nadziei. Najbardziej w zwycięstwo wierzyli oczywiście Ci, którzy pamiętali ostatni ligowy mecz z drużyną Chrobrego Głogów:

- Mam nadzieję, że znów będzie tak jak ostatnio, a więc w drugiej połowie przyspieszymy grę, poprawimy skuteczność i niczym orły Wenty rozniesiemy rywala w drugiej połowie – przewidywał Mariusz jeden z kibiców Juranda nawiązując do postawy reprezentacji Polski na tegorocznych mistrzostwach Europy.

Niestety początek drugiej połowy należał do gości, którzy nie pozwalali naszym piłkarzom odrabiać strat. Szczypiorniści Juranda zaczęli zyskiwać przewagę dopiero od stanu 19:28. Trzy razy pod rząd do siatki rywala trafił Tomasz Klinger, po jednym golu zdobyli również Rafał Krajewski oraz Oleg Semenow, przewaga przeciwnika zmniejszyła się do zaledwie pięciu trafień. Na 11. minut przed końcem meczu Jurand przegrywał już tylko 25:30. Niestety na więcej naszych piłkarzy dzisiejszego wieczoru stać już nie było. Niemal do ostatnich minut meczu obie drużyny prowadziły równorzędną walkę. Na sześćdziesiąt sekund przed końcowym gwizdkiem rzut karny pewnie wykorzystał kapitan Ciechanowian, Michał Prątnicki. Po tym golu przewaga gości zmniejszyła się już tylko do czterech goli. Gracze z Kwidzynia zdążyli jednak przeprowadzić jeszcze jedną skuteczną akcję. Wynik meczu zamknął Adam Pacześny. Jurand Ciechanów-MMTS 30:35.

Niestety na początku turnieju nasi szczypiorniści zaliczyli falstart. Piłkarzy Juranda usprawiedliwia jednak fakt, że dzisiejszy przeciwnik to czołowa drużyna Superligi. Po 15. kolejkach goście zajmują bowiem trzecią pozycję w tabeli. Łatwiej powinno być w kolejnych spotkaniach. Jutro ( sobota 28 stycznia) o godzinie 12:00 Jurand zmierzy się z drugoligowym KPR Legionowo, natomiast na zakończenie turnieju przeciwnikiem Ciechanowian będzie ostatnia drużyna Superligi, a więc Warmia Olsztyn. Te dwa mecze powinny zweryfikować formę naszych szczypiornistów przed ligowym sezonem. Miejmy nadzieję, że do końca imprezy kibice zgromadzeni w hali przy ulicy 17 stycznia będą mieli jedynie powody do radości. A fanom piłki ręcznej z Ciechanowa przypominamy, że wstęp na wszystkie mecze turnieju jest bezpłatny.

Autor: Michał Fabisiak