
Dwóch pasażerów Forda Rangera zginęło na miejscu wypadku a kierowca jest ranny - to wynik tragicznego zdarzenia drogowego, do którego doszło na drodze krajowej nr 7 w okolicach Strzegowa.
Do wypadku doszło w piątek 6 czerwca, o godz. 22:50 na krajowej "siódemce" w miejscowości Dalnia, gmina Strzegowo.
- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący samochodem marki Ford Ranger, 20 - letni mieszkaniec powiatu kieleckiego, jadąc prostym odcinkiem drogi, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas ruchu, a następnie wrócił na prawy pas, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. W samochodzie podróżowało jeszcze dwóch mężczyzn w wieku 30 i 38 lat, mieszkańców powiatu kieleckiego – obaj pasażerowie zginęli na miejscu wypadku - informuje Anna Gorczewska z KPP w Mławie.
Kierowca, z obrażeniami ciała, został przewieziony do szpitala w Mławie, był trzeźwy. Policja i prokuratura ustalają przyczyny tragicznego wypadku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie jestem świety jako kierowca, ale jak by ludzie pilnowali się znaków i ograniczeń jak w innych cywilizowanych państwach, to by nie było tyle wypadków
te drzewa to wam wyskakują na drogę?? Jak jest czołówka to trzeba wyeliminować drogi jednojezdniowe... To ludzie powoduja wypadki a nie drzewa !
Tyle drzew przy drogach ile w Polsce to chyba nigdzie nie ma. Ale lepiej wydawać hajs na akcje typu "Zapinaj pasy" zamiast powycinać te drzewa. Kiedyś się zdenerwuje i pójdę rozstrzelam tych w sejmie
Pewnie znów jakaś głupia zwierzyna wyleciała i pozbawiła życia dwoje osób. Bo ktoś wyżej nie potrafi zrozumieć że drzewa przy samej drodze to pewna śmierć. I lepiej budować stadiony nić ogradzać skraje lasu, gdzie ciągle giną ludzie z tego samego powodu......