
Jurand Ciechanów pokonał we własnej hali Sambor Tczew i awansował na ósme miejsce w tabeli. Dla podopiecznych Arkadiusza Chełmińskiego była to druga wygrana w sezonie.
Ciechanowianie byli faworytem w starciu z ostatnim w tabeli zespołem, jednak zwycięstwo nie przyszło im tak łatwo, jak można było się tego spodziewać. Początek meczu należał do drużyny z Tczewa, która po pierwszych pięciu minutach prowadziła różnicą trzech bramek. Gospodarze nie wpadli jednak z panikę i z minuty na minutę zaczęli przejmować kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. W dwunastej minucie Jurand po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie, a samej końcówce pierwszej połowy zdołał odskoczyć rywalom na trzy trafienia.
Po przerwie gospodarze kontrolowali już przebieg meczu, choć nie mogli odskoczyć rywalom na więcej niż pięć bramek. Sambor co i raz zmniejszał straty o jedno lub dwa trafienia, ale nie miał argumentów, żeby zdominować ciechanowian i odwrócić losy meczu. Ostatecznie Jurand wygrał 29:24 i wskoczył na ósme miejsce w tabeli.
Następny mecz ekipa z Ciechanowa rozegra dopiero 3 listopada, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Gwardią Koszalin.
SCKS Jurand Ciechanów – MKS Sambor Tczew 29:24 (13:10)
Skład Juranda: Zjadewicz, Morawski; Dębiec (10 bramek), Chełmiński (4), Smoliński (3), Olszewski (2), Ruszkowski (2), Rutkowski (2), Szuba (2), Malinowski (2), Krajewski (1), Tobolski (1), Królikowski, Dobrzyniecki.
(fot. arch.)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo Bolec