
Wielkich emocji dostarczyło kibicom derbowe starcie MKS-u Ciechanów z Mławianką Mława. Po zaciętej walce górą byli gospodarze. O ich wygranej przesądziła bramka zdobyta w doliczonym czasie gry.
Sobotni mecz rozpoczął się po myśli przyjezdnych, którzy w 10 minucie objęli prowadzenie za sprawą Piotra Melchinkiewicza. Ciechanowianie odpowiedzieli błyskawicznie i już dwie minuty później był remis. Na listę strzelców wpisał się Karol Borowiec. Gospodarze objęli prowadzenie w 25 minucie, dzięki efektownemu trafieniu Szymona Janakakosa. Wynik 2:1 utrzymał się do przerwy. Sześć minut po wznowieniu gry w drugiej połowie mławianie wyrównali, a Sebastiana Nowińskiego pokonał Łukasz Wodzyński. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, w trzeciej minucie doliczonego czasu gry piłkę do bramki gości skierował Sebastian Tabaka, dając tym samym ciechanowianom pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
MKS z dorobkiem czterech punktów zajmuje w tabeli dziesiąte miejsce. W nadchodzącą sobotę (1 września) o godz. 16:00 zagra na wyjeździe z ósmą Ząbkovią Ząbków.
MKS Ciechanów - Mławianka Mława 3:2 (2:1)
Bramki: 12' K. Borowiec, 25' Janakakos, 93' Tabaka (MKS); 10' Melchinkiewicz, 51' Wodzyński (Mławianka).
Skład MKS: Nowiński; Kiełkiewicz, K. Borowiec, R. Matusiak, Sepczyński, Tabaka, Tosik, Janakakos (85' Załęski), Kamiński, Żółtek (55' Ładziński), D. Matusiak.
Wyniki 4. kolejki IV ligi:
Drukarz Warszawa 1:3 Mazovia Mińsk Mazowiecki
MKS Przasnysz 1:2 Ząbkovia Ząbki
MKS Ciechanów 3:2 Mławianka Mława
Pogoń II Siedlce 0:0 Kasztelan Sierpc
Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 6:2 Wkra Żuromin
KS Łomianki 3:1 Mazur Gostynin
Wisła II Płock - Korona Ostrołęka 29 sierpnia
Hutnik Warszawa 1:3 Huragan Wołomin
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo,brawo,Załęski ciut za późno nie byłoby nerwówki i kilka bramek więcej ale i tak wielkie brawa za grę do końca.
Nędza.
A co tak cicho? Nie ma chętnych do komentowania? Odezwiecie się po porażce "sympatycy".
Co się podniecasz nędzny piłkarzyku,udało się w ostatniej minucie.Ząbki was zweryfikowały,sorry zgwałciły.Dupsko cię nie boli.Niedługo derby z Olimpem