
Groźne zdarzenie na drodze krajowej - doszło do dachowania osobówki. Autem kierował nastolatek. Został ukarany mandatem.
Wszystko działo się w ostatnią sobotę (26 maja) w godzinach popołudniowych na drodze krajowej nr 7 na wysokości Płońska. Policja ustaliła, że poruszający się w stronę Gdańska 19-latek kierujący Renault na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto wjechało do przydrożnego rowu, gdzie dachowało.
W zdarzeniu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Jak ustalono nastoletni kierowca miał prawo jazdy od zaledwie sześciu miesięcy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem i punktami karnymi.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Faktycznie.. spowowodował zagrożeniew ruchu, nalezy się mandat.Ostatnio dziecko uderzyło głową w krawężnik przewracając się na rowerze i też rodzice zapłacić musieli mandat za spowodowanie zagrożenia w ruchu przez dziecko w którym ucierpiaóo tylko Ono.
Szkoda że się nie skazuje na karę śmierci za próbę samobójstwa idąć tym tokiem....
Matko jakie durne komentarze. Właśnie dobrze że dostał mandat.bo stworzył zagrożenie. Obrońco uciśnionych nieodpowiedzialniuchów niech by z naprzeciwko jechała rodzina z dziećmi, a ten cymbał zapewne pędził ile fabryka dała i wjechał w ta rodzinę wtedy mądralo byś też go bronił. Prawo jazdy powinno być wydawane dopiero od 25 roku życia, wtedy ludzie trochę zaczynają myśleć a nie tak jak ten gnój nieodpowiedzialny i jeszcze ma pretensje że za głupotę i nieodpowiedzialność dostał mandat. Brawo.