
Został ukarany czterema mandatami, może też trafić "za kratki". 29-latek nie dość, że złamał sądowy zakaz, to w trakcie jazdy autem rozmawiał przez telefon, nie zapiął pasów, a jego pojazd stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Dodatkowo usiłował wprowadzić w błąd policjantów.
W Szerominku (ok. 30 km od Ciechanowa) grupa Speed zatrzymała do kontroli Volkswagena. Funkcjonariusze zauważyli, że kierowca rozmawia w czasie jazdy przez telefon oraz nie korzysta z pasów bezpieczeństwa. Podczas legitymowania mężczyzna oświadczył, że nie ma przy sobie dokumentu tożsamości.
- Podał funkcjonariuszom dane osobowe, jednak zdjęcie znajdujące się w policyjnych bazach danych przedstawiało zupełnie kogoś innego. Kierowca volkswagena przyznał się do tego, że podał dane swojego kolegi, bo sam nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - relacjonuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej policji.
Po wprowadzeniu do systemu prawdziwych danych kierowcy ustalono, że 29-latek posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo jego auto nie miało aktualnych badań technicznych i posiadało liczne usterki, bezpośrednio wpływające na bezpieczeństwo.
Mieszkaniec gminy Płońsk został ukarany czterema mandatami karnymi, na łączną kwotę 1600 zł. Do jego konta dopisano 7 punktów karnych. Policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny od Volkswagena. Dodatkowo za niestosowanie się do wyroku sądu grozi mu do 5 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie