Reklama

Ciechanowskie pogotowie pod lupą wojewody. Była kontrola

11/10/2016 10:22

Przekroczony czas dojazdu do miejsca zgłoszenia i brak pełnego wyposażenia w karetkach - to główne zastrzeżenia  wojewody pod adresem ciechanowskiego pogotowia. Były sprawdzane kwalifikacje kadry, wykorzystywany sprzęt, obsada, sposób organizacji pracy zespołów i gotowość do podejmowania czynności ratunkowych. Urzędnicy pojawili się w szpitalu w czerwcu. - To była rutynowa kontrola. Jestem z niej zadowolony - komentuje szef pogotowia w Ciechanowie Krzysztof Malinowski.

Kontrola wykazała całodobową gotowość wyjazdową trzech zespołów ratowniczych: dwóch podstawowych i jednego specjalistycznego. - Sprzęt i aparatura medyczna wykorzystywane do pomocy umożliwiają niezwłoczne przeprowadzanie czynności ratunkowych - czytamy w protokole pokontrolnym. Personel również posiada wymagane kwalifikacje zawodowe. Świadczenia medyczne wykonywane są przez siedmiu lekarzy, z których sześciu posiada specjalizację lub tytuł specjalisty albo ukończyło co najmniej drugi rok specjalizacji w dziedzinach: medycyny ratunkowej (dwóch lekarzy), anestezjologii i intensywnej terapii (jeden lekarz), pediatrii (jeden lekarz), chirurgii ogólnej (dwóch lekarzy). Jeden lekarz posiada wypracowane 3000 godzin w wykonywaniu zawodu lekarza w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

Świadczenia medyczne zapewniane były również przez dwudziestu ośmiu ratowników medycznych oraz pięciu pielęgniarzy systemu, z których dwóch posiadało tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa ratunkowego, a trzech ukończyło kurs kwalifikacyjny w zakresie pielęgniarstwa ratunkowego i posiadało co najmniej 3-letni staż pracy w pogotowiu ratunkowym.

Przekraczają czas dotarcia do pacjenta

Zespół podstawowy w 27 przypadkach na 193 zrealizowane zlecenia wyjazdu przekroczył maksymalny czas dotarcia, który zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym nie może być dłuższy niż 15 minut w mieście i 20 minut poza miastem. W jednym przypadku poza Ciechanowem czas ten został przekroczony o 14 minut, w sześciu przypadkach o 1 minutę, w trzech o 2, 3 i 5 min; 2 przypadki - 3 min oraz 7, 8, 9 i 10 min. W samym Ciechanowie podczas wyjazdu podstawowego zespołu w czterech przypadkach przekroczenie wyniosło 1 min w jednym przypadku 2 min.

Z kolei zespół specjalistyczny przekroczył maksymalny czas dotarcia w 2 przypadkach na 142 wyjazdy w obszarze miasta. Przekroczenie to wyniosło 3 i 5 minut. Poza Ciechanowem na 50 specjalistycznych wyjazdów ten czas został przekroczony 19 razy. Najwięcej o 20 min i 10 min; w czterech przypadkach o 2 i 3 min; w trzech przypadkach o 5 i 8 min; w 2 - 1 min.

- Mówimy tu o czasie dotarcia na miejsce wezwania, a nie o czasie reakcji ratowników. W tym przypadku wszystkie wymagania mamy spełnione. Od momentu zgłoszenia mamy 60 sek. i 120 sek. aby wyjechać z bazy. Tu zastrzeżeń nie było. Natomiast przekroczenie czasu dotarcia na miejsce zdarzenia jest uzależnione od wielu czynników. Na to mają wpływ korki. Na przykład w godzinach porannego i popołudniowego szczytu nierealne jest zrealizowanie czasu, o którym mowa w ustawie. Do tego dochodzi kultura jazdy kierowców, którzy często nie patrzą w lusterka, głośno słuchają muzyki i nie słyszą ambulansu na sygnale. Wtedy kierowca musi zwolnić. Zdarza się, że i my musimy się zatrzymać na drodze. Poza tym ta kontrola była przeprowadzana w czasie, gdy w mieście było remontowanych wiele dróg. Inna sprawą, która faktycznie wydłuża czas dojazdu na miejsce zgłoszenia, jest często niepoprawne zgłoszenie dzwoniących. Ludzie telefonują często w emocjach. Wyjeżdżając, zwłaszcza na obszary wiejskie, mamy kłopot z dotarciem do pacjenta. Domy są nieoznakowane, to powoduje, że błądzimy po danej miejscowości i szukamy właściwego adresu, dzwoniący nie zawsze potrafią dokładnie określić miejsce mówią np. dom z czerwonej cegły albo trzeba skręcić za figurką w prawo. Jeśli mamy świadomość, że miejsce dotarcia dla załogi karetki może być kłopotliwe, poprośmy nawet sąsiada albo sami wyjdźmy na drogę i wskażmy załodze, gdzie ma podjechać. Liczy się przecież czas. Jestem zadowolony z tej kontroli i cieszę się, że tylko tyle przekraczamy ten czas z uwagi na te wszystkie czynniki o których mówię  - informuje szef pogotowia Krzysztof Malinowski.

Sprawdzano również wyposażenie karetek. Specjalistyczne ambulanse nie były wyposażone m.in. w szyny wyciągowe, baseny czy przenośne radiostacje i alarmy przywołujące. W przypadku zespołów podstawowych zabrakło aparatów do automatycznego pomiaru ciśnienia, drobnego wyposażenia unieruchamiającego i diagnostycznego. Brakujący sprzęt został już uzupełniony.

autor: kak

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-10-11 18:35:54

    Dobrze niech się za nich wezmą bo ciechanowskie pogotowie to tragedia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-10-12 10:06:04

    A co wpisują w kartach, tego pacjent nie widzi. Ja byłam w szoku jak zobaczyłam, tyle kłamstwa że szkoda słów, nawet doszło do zmiany we wpisie kiedy zażądałam ksero, a sam kierownik wypchnął mnie niestosownie i chodzi pyszny, a na cmentarzu 1 września tego roku na cmentarzu podczas uroczystości zasłąbnęli harcerzu, a ci z pogotowia nie ratowali tylko stali dumni pod sztandarem, wiec czym dla nich jest życie ludzkie i zagrożenie życia oraz ratunek?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-10-12 11:49:31

    Pani ciechanowska "poetko" niech Pani lepiej pisze wiersze niż takie brednie....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-10-13 11:30:05

    Od harcerzy to proszę się odczepić. My sobie sami radzimy i nie było takich sytuacji żeby ktoś zasłabł i nie miał udzielonej pomocy. Na pewno gdyby działo się coś poważnego to medycy by zareagowali a tak pozwólcie że my się sami sobą zajmiemy. Pozdrowienia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do