
Trzecia porażka z rzędu MKS-u. W środowy starciu z rezerwami Wisły Płock kibice byli równie mocno rozczarowani wynikiem, co stylem gry ciechanowian.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiadomo było, że będzie to dla MKS-u trudna przeprawa. Płocczanie przyjechali bowiem nad Łydynię wzmocnieni czterema zawodnikami z kadry pierwszego zespołu Wisły. Z drugiej strony między słupkami przyjezdnych stanął 16-latek, który debiutował w piłce seniorskiej.
Zgodnie z przewidywaniami niemal całe spotkanie toczyło się pod dyktando Wisły. MKS był w stanie prowadzić wyrównaną walkę jedynie przez pierwsze dziesięć minut meczu, nie wypracowując sobie jednak w tym czasie dogodnych sytuacji. Goście z kolei już w pierwszym kwadransie mieli dwie groźne okazje, jednak albo strzelali niecelnie, albo dobrze bronił Kokosiński. Bramkarz MKS nie popisał się jednak w 19 minucie: po bardzo ładnej wymianie piłki w środku pola, ta trafiła w polu karnym do Arkadiusza Recy, który z pierwszej piłki uderzył w krótki róg. Złapany na wykroku Błażej Kokosiński nie był w stanie rzucić się do piłki i było 1:0 dla gości. Wisła imponowała szybkością w grze i częstą grą na jeden bądź dwa kontakty. MKS przebudził się na chwilę tylko około 30 minuty meczu. Najpierw po sprytnym zgraniu głową Damiana Matusiaka, w dobrej sytuacji znalazł się Barankiewicz, jednak piłka po uderzeniu z woleja minęła słupek. Pięć minut później szansę miał sam Matusiak: po prostopadłym zagraniu minął bramkarza, jednak wyrzucił się z piłką pod linię końcową. Zdołał ją jednak jeszcze dośrodkować na głowę Barankiewicza, po strzale którego piłkę wybił obrońca z Płocka. Jak się później okazało, były to najlepsze tego dnia ofensywne akcje gospodarzy.
Wynik spotkania został ustalony już cztery minuty po przerwie. Adam Sosnowski wyraźnie sfaulował w polu karnym rywala, a "jedenastkę" pewnym uderzeniem na bramkę zamienił Truskolaski. Stracona bramka wyraźnie podłamała MKS, który nie miał żadnego pomysłu na rozmontowanie defensywy rywali. Wisła z kolei raz po raz groźnie atakowała, jednak zawodnicy z Płocka pudłowali w decydujących momentach.
Po czterech kolejkach MKS zajmuje w tabeli 16. miejsce. Szansa na pierwsze zwycięstwo w sezonie już w najbliższą sobotę (29 sierpnia), kiedy ciechanowianie zmierzą się na wyjeździe z Koroną Szydłowo. Początek spotkania o godzinie 17:00.
Mecz MKS Ciechanów - Wisła II Płock w obiektywie Grzegorza Hoffmana:
[nggallery id=1741]
MKS Ciechanów - Wisła II Płock 0:2 (0:1)
Bramki: 19" Reca, 49" Truskolaski.
Skład MKS: Kokosiński; Tereszkiewicz, Sosnowski, Radulski (64" Borowiec), R.Matusiak; Jarzynka (60" Kwasiborski), Janakakos (75" Bonisławski), K.Olszewski, Litun; Barankiewicz, D.Matusiak (46" Stryjewski).
Wyniki 4 kolejki IV ligi:
MKS Ciechanów 0:2 Wisła II Płock
Bug Wyszków 1:1 KS Łomianki
Błękitni Gąbin 2:3 Czarni Węgrów
Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 2:0 MKS Przasnysz
Ostrovia Ostrów Mazowiecka 1:3 Naprzód Skórzec
Narew Ostrołęka 0:9 Mławianka Mława
Mazovia Mińsk Mazowiecki 2:1 Mazur Gostynin
Wkra Bieżuń 3:4 Huragan Wołomin
Bzura Chodaków (Sochaczew) 7:1 Korona Szydłowo
Tabela IV ligi:
(tab. mzpn.pl)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie