Bez niespodzianek w wyborach na osiedlu "Powstańców Wielkopolskich" (zdjęcia)

Elżbieta Majewska została zgodnie z przewidywaniami wybrana na kolejną kadencję przewodniczącą zarządu osiedla nr 1 "Powstańców Wielkopolskich". Większych zmian nie będzie też w składzie samego zarządu, w którym znalazła się tylko jedna nowa osoba.

Odbywające się na hali sportowej w Miejskim Zespole Szkół nr 1 wybory do zarządu osiedla "Powstańców Wielkopolskich, zgromadziły łącznie 105 mieszkańców. Dotychczasowa przewodnicząca - Elżbieta Majewska - rozpoczęła zebranie od przedstawienia sprawozdania z działalności osiedla w mijającej kadencji i jako jedyna jak do tej pory, poza wyliczaniem zrealizowanych inicjatyw, wymieniała także te sprawy, których mimo starań nie udało się załatwić. Mieszkańcy także mieli kilka uwag co do działalności zarządu, przede wszystkim dotyczących braku należytej komunikacji z mieszkańcami, zwłaszcza jeśli chodzi o ogłoszenia dotyczące terminów zebrań zarządu czy samych wyborów.

Do wyborów na przewodniczącego zarządu osiedla stanęło łącznie trzech kandydatów: ubiegająca się o reelekcję Elżbieta Majewska oraz dwóch pretendentów: Eugeniusz Nowak i Krzysztof Rutkowski. Warto dodać, że zgłoszono jeszcze dwie inne kandydatury, jednak sami zainteresowani nie wyrazili zgody na start w wyborach. Ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się już w pierwszej turze. Na 105 oddanych głosów ważnych, zwyciężczyni wyborów - Elżbieta Majewska, otrzymała 60 (Eugeniusz Nowak otrzymał 30 głosów, a Krzysztof Rutkowski - 15).

W wyborach do zarządu osiedla chęć kandydowania zgłosiło z kolei siedem osób. Jak ustalono, w nowej kadencji liczba członków zarządu pozostanie niezmienna i będzie wynosiła pięć osób (razem z przewodniczącym). W porównaniu z ostatnią kadencją w wyborach udział wzięło trzech z czterech dotychczasowych członków zarządu osiedla "Powstańców Wielkopolskich" i wszystko zostali wybrani na kolejne cztery lata. W zarządzie osiedla pozostaną zatem: Beata Rykaczewska (otrzymała 60 głosów), Paweł Kowalski (54 głosy) i Krzysztof Gałecki (51 głosów). Nowym członkiem zarządu została natomiast Urszula Niesiobędzka, na którą zagłosowało 40 mieszkańców. W wyborach odpadli Bolesław Figurski (34 głosy), Włodzimierz Kownacki (30 głosów) oraz Krzysztof Rutkowski (28 głosów).

Na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym nie zabrakło oczywiście prezydenta Krzysztofa Kosińskiego, który konsekwentnie melduje się na wyborach do zarządów wszystkich osiedli. Prezydent zdążył już przyzwyczaić, że swoje wystąpienia dzieli na dwie części: sprawozdanie ze swojej dotychczasowej działalności oraz poruszanie kwestii bezpośrednio dotyczących danego osiedla. W przypadku osiedla "Powstańców Wielkopolskich" najwięcej postulatów dotyczyło poprawy stanu ulic Kąckiej oraz Gruduskiej, które jednak nie znajdują się w bezpośrednim zarządzaniu miasta. Mimo to prezydent zapewnił, że w przypadku ulicy Kąckiej (droga powiatowa) kontaktował się już ze starostwem powiatowym i otrzymał informację, że ulica ta zostanie zmodernizowana w ramach Regionalnego Instrumentu Terytorialnego. Ze strony miasta padła natomiast propozycja, aby partycypować w kosztach opracowania dokumentacji projektowo-kosztorysowej, niezbędnej do przeprowadzenia tej inwestycji. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku ulicy Gruduskiej, na stan której mieszkańcy także narzekają. Ta droga jest z kolei w zarządzaniu Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, od którego prezydent otrzymał odpowiedź zapewniającą, że przebudowa tej ulicy i budowa w jej ciągu chodnika, zostanie wpisana do planowanych działań. Także w tym przypadku miasto jest skłonne uczestniczyć w kosztach opracowania dokumentacji projektowo-kosztorysowej.

Wśród innych postulatów zgłaszanych przez mieszkańców, pojawiła się kwestia zainstalowania monitoringu w ciągu ulicy Powstańców Wielkopolskich. Tu Krzysztof Kosiński zapowiedział, że w planowanej na 2016 rok rozbudowie miejskiego monitoringu, przewidziano instalację kamer przed Miejskim Zespole Szkół nr 1. Dodał jednocześnie, że propozycja mieszkańców zostanie włączona do drugiego etapu rozwoju monitoringu. Wielu mieszkańców podnosiło także problem braku miejsc parkingowych w okolicach szpitala (m.in. na ten temat pisaliśmy TUTAJ). Rozwiązaniem może być przejęcie przez miasto terenów w pobliżu szpitala, które są własnością województwa mazowieckiego i zagospodarowanie ich właśnie na miejsca parkingowe.

[nggallery id=1479]