
Jedna osoba trafiła do szpitala, po tym jak audi uderzyło w bramę i wpadło do rowu. Okazało się, że kierowca oraz pasażerowie byli pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło w sobotę (10 sierpnia) około godz. 17:00 w miejscowości Miszewo B (ok. 28 km od Ciechanowa). Policja ustaliła, że kierujący audi 25-latek stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w bramę jednej z posesji. Następnie auto wjechało do przydrożnego rowu.
Pojazdem podróżowało trzech meżczyzn. Jeden z pasażerów został przewieziony do szpitala na badania, po których okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń. Kierujący audi miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Pasażerowie również byli pijani - jeden miał 1 promil, a drugi - 1,6 promila.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości 25-latkowi grożą nawet 3 lata więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez co najmniej 3 lata.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najgorsi kierowcy to kierowcy z osobówek i to jeszcze sobie chleja i kierują
Kiero wiadomo że ty jesteś najlepszym kierowcą na świecie. Ale zrozum że osobówek jest więcej na drogach i analogicznie więcej wypadków z ich udziałem. W tym przypadku nie ma o czym mówić debile
Zdałeś i masz prawko to bać odpowiedzialny. Wy myślicie że jesteście sami na drogach i że jesteście nie śmiertelni.