
Pani Aneta jest przykładem osoby, która uwierzyła, że zdrowsze życie i atrakcyjna sylwetka są na wyciągnięcie ręki. Pozytywne nastawienie, cotygodniowe wsparcie dietetyka i nadzieja na zmiany starych przyzwyczajeń przyniosły doskonałe efekty.
Pani Aneta schudła 20 kilogramów i walczy o kolejne ! Po utracie tylu kilogramów nasza bohaterka czuje się bardzo dobrze, jej samopoczucie jest o wiele lepsze, czuje się bardziej otwarta na życie, każdy dzień dodaje jej wiele radości i i energii. Zdrowe nawyki i aktywność fizyczna na stałe pojawiły się w codziennym harmonogramie Pani Anety, które połączyła z obowiązkami domowymi i wychowaniem dzieci.
Jesień to zły czas dla wszystkich, którzy lubią podjadać. Szczególnie, gdy każdy wieczór muszą spędzić w towarzystwie słodkiej lub słonej przekąski. Jeśli nie potrafimy się przed tym bronić, chociaż wybierajmy je rozsądnie. Podpowiadamy co jeść, żeby jesienią nie przytyć i co zrobić, żeby nie podjadać.
Przekąski, których nie brakuje na sklepowych półkach, z całą pewnością można podzielić na kaloryczne i szkodliwe oraz takie, które nie rujnują zdrowia i sylwetki. Nikt nie odkryje Ameryki, twierdząc, że lepiej postawić na te drugie. Jest jednak pewien problem. Jak to zrobić, gdy w jesienny wieczór chce się chrupać?
Zacznij od rana jeść, żeby wieczorem nie podjadać.
Żeby nie podjadać wieczorem, należy zadbać o wartościowe posiłki w ciągu całego dnia. Choć dla wielu osób to zaskakujące, powinniśmy o tym pamiętać już od samego rana.
Jesienią, podobnie jak przez cały rok, myśląc o diecie warto kierować się podstawowymi zasadami zdrowego żywienia. Dbajmy o regularność posiłków, spożywając je co 3-4 godziny. Warto zacząć dzień od śniadania obfitego w węglowodany złożone. Tak, by z samego rana dostarczyć jak najwięcej energii i „rozkręcić” metabolizm po nocy. W ciągu dnia powinnyśmy zjeść trzy główne posiłki - śniadanie, obiad, kolację - oraz dwie małe przekąski. Do każdego z głównych posiłków powinna zostać podana porcja warzyw.
Choć w okresie jesienno-zimowym mamy ograniczony dostęp do świeżych warzyw i owoców, możemy korzystać z tych mrożonych. Do menu należy włączyć wszelkie dostępne świeże warzywa - kapustę, brukselki, brokuły, kalafior, paprykę – bogate w witaminę C oraz B6, szczególnie istotne dla wzmocnienia odporności w sezonie grypowym. Korzystajmy na co dzień z nasion roślin strączkowych – są bardzo dobrym źródłem witamin z grupy B, które korzystnie wpływają na prawidłowe działanie układu nerwowego oraz krążenia. Ze względu na mniejszą ilość światła, wzbogaćmy dietę w witaminę D – jedzmy tran, mleko i przetwory mleczne oraz tłuste ryby. Te ostanie zawierają też bardzo ważny kwas omega-3, który przeciwdziała depresji, znajdziemy go w łososiach, śledziach, a także oleju lnianym, rzepakowym, oliwie z oliwek. Pamiętajmy też tryptofanie, którego źródłem są białka jaj, dorsz, dynia, soja, sezam, słonecznik czy spirulina, to aminokwas , który przyczynia się do powstawania serotoniny. W jesiennej diecie ważna jest także witamina B12 (mięso, jaja, produkty mleczne), która zapewnia równowagę psychiczną.
Czas na przekąskę, ale jaką?
Jeśli w ciągu dnia zapewniliśmy swojemu organizmowi odpowiednią liczbę posiłków i potrzebnych do jego funkcjonowania składników, istnieje duże prawdopodobieństwo, że wieczorem nie dopadnie nas wielka ochota na opróżnienie worka chipsów, paczki słonych paluszków czy rzucenie się na tabliczkę czekolady. Jeśli jednak „nosi nas po domu” i nie zaśniemy bez zjedzenia czegoś nadprogramowego, wybierajmy zdrowe przekąski.
Jeśli mamy ochotę na coś słodkiego, sięgnijmy po suszone owoce lub dobrą czekoladę z minimum 70 proc. kakao, zawierającą tylko tłuszcz kakaowy, bogatą w magnez oraz polifenole. Zadba ona o nasze nerwy oraz przyczyni się do bezpośredniego wzrostu hormonu szczęścia. Dobrymi i wartościowymi przekąskami są orzechy laskowe i włoskie oraz pestki dyni i słonecznika, bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe. Polecamy też suszone owoce, np. morele, śliwki, jabłka, figi - bogate w witaminy A i C, które są naturalnymi antyoksydantami, oraz błonnik, który dba o dobrą pracę jelit i - wypełniając żołądek - daje uczucie sytości. Oczywiście nie zapominajmy o aktywności fizycznej. Już pół godziny szybkiego marszu poprawi nastrój i pomoże w dbaniu o zgrabną sylwetkę.
Nasza bohaterka jest jedną z wielu osób, które zaufały nam i utraciły niechciane kilogramy z Naturhouse Ciechanów. Większość z tych osób pragnie pozostać anonimowa, co również rozumiemy. Tym niemniej serdecznie dziękujemy za zaufanie nam i podzielenie się swoją historią z mieszkańcami Ciechanowa.
Zapraszamy wszystkie osoby, które chciałyby odzyskać prawidłową sylwetkę oraz poprawić swoje zdrowie z naszą pomocą.
Centrum Dietetyczne Naturhouse
Plac Tadeusza Kościuszki 9a
Ciechanów
Tel. 023 675 12 31
Kom: 516 681 687
e-mail: ciechanow.kosciuszki@naturhouse-polska.com
strona www: www.naturhouse-polska.pl
Godziny otwarcia:
Poniedziałek: 11:00 - 20:00
Wtorek: 8:00 - 16:00
Środa: 11:00 - 19:00
Czwartek: 11:00 - 20:00
Piątek: 8:00 - 14:00
Artykuł Sponsorowany
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie