
Po raz drugi w ciągu kilku dni ten sam policjant zatrzymał pijanego kierowcę na terenie Ciechanowa. Sprawcy grozi do 3 lat więzienia.
Funkcjonariusz Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji zauważył na jednej ze stacji paliw w Ciechanowie mężczyznę, który chwiejnym krokiem poszedł do swoje auta i próbował odjechać. - Policjant widząc podejrzane zachowanie kierującego oplem, zatrzymał go, zabrał mu kluczyki i poinformował o całym zdarzeniu dyżurnego ciechanowskiej komendy. Po kilku minutach na miejscu pojawili się funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego - relacjonuje oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Ustalono, że za kierownicą opla siedział 51-latek. Mieszkaniec powiatu ciechanowskiego miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy i trafił do aresztu, a jego auto odholowano na policyjny parking. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Dodajmy, że ten sam policjant kilka dni wcześniej zatrzymał innego pijanego kierowcę, który nie miał prawa jazdy i doprowadził do kolizji drogowej. Szerzej na ten temat przeczytacie tutaj:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ojtam Łojtam! Pijom celebryty,pijom polityki,pijom dziennikarzyny i łuchodzi im na sucho to co uon ma siem szczypać pijak jeden jak w koło same pijaki som?