
Do niecodziennego zdarzenia doszło w powiecie ciechanowskim. 39-letni obywatel Filipin zaparkował swój pojazd we wjeździe do jednej z posesji i zasnął za kierownicą. Na prośbę właściciela odjechał, zaparkował kilkaset metrów dalej i…znowu zasnął. Okazało się, że był pijany.
Kilka dni temu funkcjonariusze z ciechanowskiej komendy otrzymali zgłoszenie o kierowcy renault, który zaparkował we wjeździe do posesji i zasnął, uniemożliwiając wyjazd właścicielowi.
- Zgłaszający poprosił kierowcę o przestawienie auta. Gdy wyczuł od niego zapach alkoholu od razu zadzwonił na numer alarmowy. Kierowca renaulta zaparkował pojazd kilkaset metrów dalej i…znowu zasnął - informuje oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Skierowany na miejsce patrol ustalił, że kierowca to 39-letni obywatel Filipin. Mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Przekonywał policjantów, że wypił tylko 3 piwa.
39-latek stracił już prawo jazdy. O wymiarze kary dla niego zdecyduje sąd. Grozi mu m.in. do 2 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kadra KIEROWNICZA z HIT ?
wyczuł zapach alkocholu czyli zna tą substancje i do tegoma właściwości psa wąchającego