
Egzaminatorzy z Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego w całym kraju wznowili dziś (12 września) protest. Tylko w Ciechanowie odwołano blisko 170 egzaminów.
To kontynuacja protestu, który prowadzony był już dwukrotnie w okresie wakacyjnym. Protestujący niezmiennie domagają się podwyżki wynagrodzeń oraz zmian w przepisach dotyczących egzaminów. W ubiegłym tygodniu nie doszli do porozumienia z ministerstwem infrastruktury w sprawie podniesienia poziomu wynagrodzeń, stąd wznowienie protestu.
Dziś w ciechanowskim WORD-zie do pracy nie stawił się żaden z 13 egzaminatorów. Wszyscy przedstawiają zwolnienia lekarskie, w większości kilkudniowe. Z tego powodu tylko dziś ośrodek musiał odwołać prawie 170 egzaminów teoretycznych i praktycznych na prawa jazdy. Egzaminy nie odbywają się zarówno w Ciechanowie, jak i oddziale terenowym w Mławie. WORD na bieżąco będzie informował o ewentualnym odwołaniu sprawdzianów w kolejnych dniach. Osoby, które były zapisane na egzamin, powinny skontaktować się telefonicznie z ośrodkiem. Wówczas indywidualnie ustalą nowy termin.
Protesty prowadzone są od dziś w kilkudziesięciu ośrodkach w całym kraju. Jak informuje radio RMF FM, egzaminatorzy odrzucili propozycję 20-procentowej podwyżki, bo ich zdaniem resort nie przedstawił źródeł finansowania i wciąż podwyżki uzależnia od sytuacji finansowej WORD-ów. Nie zgodzili się także, by ich wynagrodzenie wciąż było dzielone na pensję zasadniczą i dodatek zadaniowy. Teraz chcą rozmawiać wyłącznie z ministrem Andrzejem Adamczykiem.
AKTUALIZACJA (godz. 16:00):
Ciechanowski WORD oficjalnie poinformował, że do 16 września wszystkie egzaminy w Ciechanowie i oddziale terenowym w Mławie zostały odwołane. W celu ustalenia nowego terminu, zdający powinni skontaktować się z ośrodkiem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Formalnie wojewódzkie ośrodki mają status samodzielnych jednostek organizacyjnych (samorządowych osób prawnych) podległych marszałkowi województwa. WORD powstały w 1997 na mocy nowej ustawy Prawo o ruchu drogowym, w odpowiedzi na lawinowy wzrost stopnia motoryzacji polskiego społeczeństwa po 1989 roku. Negocjacje proszę prowadzić z marszałkiem Struzikiem. Tam jest dużo kasy do wydania.
Marszałek Struzik nie ma nic do wynagrodzeń, te reguluje minister
Egzaminator może zarabiać max 8000 zł wg. ustawy. Pensje do tej wysokości ustala dyrektor WORD.
[337] 87.1. Kropka po skrócie wyrazu 87.1. Kropkę stawiamy po skrócie wyrazu, w którym została odrzucona końcowa część: godz. (= godzina), prof. (= profesor), ul. (= ulica). Jeśli skrót zawiera ostatnią literę wyrazu, wówczas nie stawiamy po nim kropki: mjr (= major), dr (= doktor); jednak gdy skrót zastępuje wyraz w przypadku innym niż mianownik, kropkę stawiamy (np. Dawno nie widziałem dr. Nowaka), gdyż końcowa część wyrazu, końcówka -a, została odrzucona; zasada ta nie dotyczy skrótów tytułów kobiet, ponieważ skrót zawiera ostatnią literę wyrazu (Dawno nie widziałem dr Nowak). Można również po skrócie dopisać końcówkę: Dawno nie widziałem dra Nowaka — wówczas bez kropki, ponieważ w skrócie występuje ostatnia litera wyrazu. https://sjp.pwn.pl/zasady/337-87-1-Kropka-po-skrocie-wyrazu;629743.html
A dyrektora WODR powołuje marszałek Struzik. Jak wsadza się swojego człowieka na stołek to trzeba zabezpieczyć dla niego kasę a nie zwala się ten problem na ministra. On nie powołuje na to stanowisko tylko marszałek. Chce się konfitur to trzeba za nie bulić.
Minister nie reguluje zarobków egzaminatorów. Minister ustala wysokość opłaty za egzaminy na prawo jazdy. To znaczy, że chcą wyciągnąć od zdających na prawko jeszcze większe pieniądze. I tak rzadko komu udaje się zdać za pierwszym podejściem.
Owszem, wynagrodzenia egzaminatorów regulowane są rozporządzeniem ( czyli jednak minister) tak jak i opłaty za egzamin, których akurat nie chcą podnosić
Pazerne towarzystwo nastawione na szybki zysk.
każdy zasługuje na godne wynagrodzenie
Oni mają kasę dla swoich kolegów i koleżanek tylko. Pieprzony ZSL i jego wyznawcy dobrze wiedzą. Pani wspak dzieli kasę. Daje tym, co jej w d. wchodzą. Reszta ma pod górkę. To samo marszałek awiator.
Bardzo dobrze,że nie ma egzaminów, luźniej na mieście.
Nie dawać im nawet złotówki podwyżki!! I tak zarabiają grubą kasę za oblanie zestresowanego zdającego któremu nogi ze strachu się trzęsą na sam widok Pana egzaminatora!!! Na h.j komuś jakaś górka albo łuk?? Czy na codzień ktoś z tego korzysta?!
powiedziałbym, że każdy :)
dożywotni zakaz kierowania pojazdami= CPUNIE !!