
Trzeci dzień trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny, który po raz ostatni był widziany w poniedziałek (26 maja), gdy wybrał się na ryby.
Tego samego dnia, przed godz. 21:00, rodzina zaalarmowała służby, że nie ma kontaktu z 75-latkiem, który wybrał się na ryby. Mężczyzna przebywał nad Narwią w sąsiednim powiecie pułtuskim. Wszystko wskazuje na to, że mógł wpaść do rzeki. Zaraz po zgłoszeniu służby rozpoczęły działania poszukiwawcze.
- Na rzekę skierowano łódź policyjną, strażacką oraz łodzie OSP z terenu powiatu pułtuskiego, jak również ratowników WOPR. Na miejsce wezwano płetwonurków, którzy poszukiwali mężczyzny w miejscu w którym ostatni raz był widziany. We wtorek (27.05) od rana wznowiono poszukiwania. Służby patrolują Narew oraz tereny przybrzeżne. Zaangażowany został również policyjnego drona z funkcją termowizji ze Sztabu Policji Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu. Mundurowi wykorzystują specjalistyczny sprzęt, w tym łodzie z sonarami oraz drona, które mogą pomóc w odnalezieniu mężczyzny - relacjonuje policja.
Wczoraj działania zakończono późnym popołudniem, bez efektu. Dziś rano (28 maja) akcja została wznowiona z udziałem takich samych sił i środków.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.