
Pochylone drzewa ze spróchniałymi pniami w każdej chwili mogą się przewrócić - alarmują mieszkańcy, wskazując na zagrożenie przy ul. Augustiańskiej. Jedno z nich już się przewróciło, drugie może spaść m.in. na kładkę na Łydyni.
W ostatnią niedzielę interweniowała tam straż pożarna. Okazało się, że na drogę i ogrodzenie przewróciło się około 30-metrowe drzewo, rosnące w korycie rzeki, czyli terenie będącym w zarządzie Wód Polskich Jego usuwanie trwało kilka dni, a mieszkańcy nie mogli w tym czasie korzystać z drogi.
Cały czas zagrożenie powoduje drugie drzewo, rosnące na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jest ono wyraźnie pochylone i częściowo opiera się o drzewo rosnące obok. Służby miejskie zabezpieczyły taśmami pobliski teren, w tym kładkę na Łydyni. Okazuje się, że nie jest to jedna żadna przeszkoda dla mieszkańców, którzy i tak korzystają z przeprawy.
Jak ustaliliśmy, Urząd Miasta zwrócił się już do Starostwa Powiatowego z wnioskiem o wydanie zgody na wycięcie pochylonego drzewa. Do tego czasu warto omijać zagrożone miejsce.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Chcesz nagłośnić jakąś sprawę? Czekamy na Wasze zgłoszenia pod adresem: redakcja@ciechanowinaczej.pl lub telefonicznie: 883 616 120. Podejmiemy każdy temat! #WaszeInfo
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A ptaszków już pytali czy mogą?