
Pierwsze intensywne opady śniegu sprawiły trudności kierowcom w powiecie ciechanowskim. O problemach ze śliskością na drodze powiatowej między Chotumiem a Goryszami w gminie Ciechanów powiadomił nas jeden z Czytelników.
Zwrócił uwagę, że dziś rano (1 grudnia) jezdnia była na tyle oblodzona, że duży problem z jej pokonaniem miały pojazdy ciężarowe, co z kolei spowodowało duże utrudnienia dla innych kierowców. - Tylko jakieś nieszczęście zmusi drogowców do reakcji, dramat - komentował w rozmowie z naszym portalem jeden ze świadków.
O komentarz do sprawy zwróciliśmy się do dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Ciechanowie, który poinformował nas, że drogowcy pracują dziś bez przerwy od około godz. 3:30. Podkreślił, że drogi nie są co prawda odpłużanie, ponieważ byłoby to jego zdaniem nieracjonalne, gdyż opady śniegu nie były aż tak duże. Jezdnie są jednak posypywane mieszanką soli i piasku. Przypomniał, że PZD zarządza 430 km dróg, dlatego kierowcy powinni brać na to poprawkę i uzbroić się w cierpliwość. Droga w Goryszach jest dodatkowo specyficzna, posiada dwa trudne zakręty, dlatego dyrektor PZD apeluje do kierowców o ostrożność, rozsądek i przestawienie się na inny sposób funkcjonowania w okresie zimowym.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Chcesz nagłośnić jakąś sprawę? Czekamy na Wasze zgłoszenia pod adresem: redakcja@ciechanowinaczej.pl, telefonicznie: 883 616 120 lub na naszej facebookowej skrzynce. Podejmiemy każdy temat! #WaszeInfo
(fot. Czytelnik portalu)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Skoro było ślisko i niebezpiecznie zapewne nie posypali drogi. Pierwsze ostrzeżenie dla kierowców, że może być ślisko i dla zarządcy drogi ,że trzeba o stan dróg dbać! I nic nie da słodkie gadanie jacy to my jesteśmy dobrzy itp.
Za mało podwyżki dostała Pani Starosta i radni. Myślę że jakby pensja oscylowała w granicach 50 000 złotych może byłoby cieplej i nie byłoby ślisko. Na wszystko jest tylko nie ma co roku na piasek w zimie.
Wygląda na to że dyrektor PZD nie zakontraktował odpowiedniej ilości sprzętu . Co więc robił i czym się kierował . Czyżby ociepleniem klimatu i modlitwą o brak zimy.
Sprzęt jest podpisany tylko się nie wzywa bo szkoda kasy zostanie na premie dla Pana prezesa
Panowie kierowcy, łańcuchy na koła i jazda a nie płakać.
Haha łańcuchy na lód..... Brawo....
Powraca kultowe powiedzenie zima zaskoczyła drogowców :) więcej soli ,więcej soli:) bo mi się samochod w rowie roz ... .. li
koła buksowały rano na maluskim wzniesieniu po wyjezdzie z pod wiaduktu do Sienkiewicza.
Co roku to samo służby śpią dopóki ktoś znowu się nie rozwali na tych zakrętach lub wjedzie w płot pechowe miejsce
Co roku to samo zakręty nie posypane ślisko .Dopiero jak ktoś się rozbije lub wjedzie w płot na zakręcie gdzie zawsze wpadają to służba drogowa posypie.
Kierowcy mają przejść na inny sposób funkcjonowania. Czyli jak rozumiem mają się przesiąść na furmanki???!!! Gratuluję genialnego pomysłu.
Zacznijmy od najważniejszego ! Co robią tam te ciężarówki skoro stoi znak do 8 ton ?
8 ton ale na oś
Niedziela 05.12.2021 . godz.21.05 trasa Przasnysz - Ciechanów , okolice Rąbież - Dzbonie korek samochodów osobowych i ciężarowych , które stały bo nie można było jechać z powodu śliskiej szosy , a piaskarek ani widu , ani słychu , gratulacje dla pana dyrektora zarządu dróg w Ciechanowie , i chociaż by pan kitu nie wciskał na antenie radia rekord Ciechanów , że ma pan zapas piachu i soli i starczy na całą zimę , Brawo Ty
Zaoszczędzą na piasku, to po sezonie zimowym premia będzie, za gospodarność.