
Grupa ciechanowian upamiętniła 74. rocznicę likwidacji getta w Ciechanowie, oddając tym samym hołd ciechanowskim Żydom, zamordowanym w czasie II Wojny Światowej.
Symboliczna uroczystość odbyła się 6 listopada na cmentarzu żydowskim w Ciechanowie. Wzięli w niej udział przedstawciele prezydium Rady Miasta z przewodniczącą Barbarą Kornatowską, radni PiS i PSL, poseł Anna Cicholska, dyrektor Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Warszawie Monika Krawczyk oraz Cezary Szeski z Zespołu Szkół nr 2 w Ciechanowie. Historię cmentarza zgromadzonym przybliżył Janusz Witczak, lokalny dziennikarz i społecznik.
Zebrani złożyli pod pomnikiem kwiaty i zapalili znicz. W trakcie rozmów padł pomysł, by miejsce to w przyszłości stało się ogólnodostepnym parkiem pamięci. Zanim jednak do tego dojdzie radni zapowiedzieli, że podejmą działania, które będą skutkowały uporządkowaniu tego terenu. Niestety 74. rocznica likwidacji getta obchodzona była w otoczeniu pustych butelek po alkoholu, połamanych konarów drzew, psich odchodów i innych odpadów.
Przypomnijmy, że przed wojną Żydzi stanowili ponad jedna trzecią mieszkańców Ciechanowa. Na cmentarzu na Aleksandrówce może być pochowanych nawet kilka tysięcy osób, zarówno Żydów jak i Polaków. Najprawdopdobniej są tam też zbiorowe mogiły. Szerzej na ten temat informowaliśmy TUTAJ.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A mi się wydaje że to ukłon w stronę żyjących.