
Dwa budynki uszkodzone po uderzeniu pioruna, zalane mieszkania i inne obiekty - to bilans nocnych burz, które nawiedziły Ciechanów i okolice. Straż pożarna interweniowała kilkanaście razy.
Największe straty odnotowano na osiedlu "Bloki" w Ciechanowie. Tam uderzenia pioruna oraz ulewny deszcz uszkodziły dwa bloki wielorodzinne. Około godziny 23:30 ciechanowska PSP otrzymała zgłoszenie, że woda zalewa mieszkania w bloku przy ul. Wyzwolenia 8. Jak się okazało na dachu budynku prowadzone były prace remontowe i obiekt nie został należycie zabezpieczony przez wykonawcę robót. W efekcie zalane zostały trzy mieszkania. Szerzej na temat tego zdarzenia przeczytacie już wkrótce na naszym portalu.
Uderzenie pioruna uszkodziło natomiast blok przy ul. Okrzei 11. - Budynek nie zapalił się, natomiast nastąpiło zerwanie dachówek na powierzchni około 30 m2. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu uszkodzonych fragmentów dachu i znajdujących się poniżej lokali mieszkalnych plandeką. Akcja trwała 2 godziny i 40 minut -relacjonuje mł.bryg. Grzegorz Pawlicki, oficer prasowy KP PSP Ciechanów.
Oba uszkodzone bloki należą do TBS. Jak informuje Urząd Miasta, dziś od godzin rannych ruszyły tam intensywne prace związane z naprawami. - Osoby mieszkające w obydwu budynkach nie zgłaszały potrzeby przekwaterowana. W lokalach, które zostały uszkodzone w budynku przy Okrzei 11 koszt remontu pokryje ubezpieczyciel, przy Wyzwolenia 8 wykonawca prac związanych z remontem dachu - dodaje Renata Jeziółkowska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ciechanowie.
Na tym jednak nie koniec strat po nocnych burzach. W Opinogórze po uderzeniu pioruna zapalił się dom jednorodzinny. Strażacy otrzymali informację o zdarzeniu około godziny 23:40. Jak się okazało zapaliła się tam drewniana więźba dachowa. Pięć jednostek straży pożarnej gasiło pożar przez około dwie i pół godziny.
W sumie ostatniej nocy strażacy podjęli 14 interwencji, z czego większość związana była z wypompowywaniem wody z zalanych obiektów. Jedno z tego typu zdarzeń dotyczyło sklepu Biedronka przy ul. Sienkiewicza. Tam, już po raz kolejny, woda zalała rampę wyładunkową. Wypompowywanie wody trwało blisko dwie godziny.
[nggallery id=1764]
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie