
Policja po pościgu zatrzymała ciechanowianina, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Był przekonany, że nie ma prawa jazdy. W aucie przewoził dwoje dzieci.
Kilka dni temu na ul. Nużewskiej w Niechodzinie policjanci z grupy Speed usiłowali zatrzymać do kontroli kierowcę mercedesa, który jechał przez teren zabudowany o 46 km/h za szybko. Mimo wydawanego przez funkcjonariusza polecenia do zatrzymania, kierowca gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Stróże prawa ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Po przejechaniu kilkuset metrów mundurowi ujęli uciekiniera. Okazało się, że przewoził dwoje dzieci w wieku 6 i 9 lat.
- 41-letni ciechanowianin tłumaczył policjantom, że spanikował, bo myślał, że nie ma uprawnień do kierowania. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna dokument prawa jazdy zgubił. Teraz za popełnione przestępstwo i wykroczenie odpowie przed sądem - wyjaśnia mł.asp. Magda Zarembska, oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Mężczyźnie grozi teraz od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A dzieci były w fotelikach,bo tego mi brakuje w tekście?