
Kilkudziesięciu policjantów, strażaków i pies tropiący poszukiwało zaginionego 9-latka. Chłopiec zgubił się podczas wyprawy na ryby ze starszym bratem. Odnaleziono go na terenie sąsiedniego powiatu.
W miniony poniedziałek (1 sierpnia) około godziny 19.00 dyżurny przasnyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 9-letniego chłopca, który wraz z 14-letnim bratem wybrał się rowerem na ryby. - 14-latek stracił kontakt z zaginionym po przejechaniu kilku kilometrów. Rodzice chłopca i sąsiedzi sami szukali zaginionego przez około 1,5 godziny, po czym powiadomili policję. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania. Sytuacja była poważna, ponieważ zaginiony z powodu swojej choroby ma problemy w nawiązaniu kontaktu z osobami nieznanymi i wymaga stałej opieki innych. W poszukiwaniach brało udział kilkudziesięciu policjantów, strażaków i pies tropiący - informuje oficer prasowy przasnyskiej policji.
Około godziny 20:00 do dyżurnego przasnyskiej komendy zadzwoniła kobieta informując, że na swoim polu znalazła chłopca z rowerem, który wyglądem przypomina zaginionego. Jak się okazało chłopiec przejechał na rowerze 19 kilometrów. Dziecko nie posiadało żadnych obrażeń, zostało przekazane pod opiekę rodzicom.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie