
Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu prowadzi postępowanie w szokującej sprawie, dotyczącej 38-letniego mieszkańca Karniewa, który przez kilka tygodni mieszkał ze zwłokami swojego ojca.
O tej sprawie poinformowała TVP 3 Warszawa na antenie Kuriera Mazowieckiego. Z jej materiału dowiadujemy się, że mężczyzna był bardzo zżyty z 69-letnim ojcem, ale o jego śmierci zawiadomił krewnych dopiero po odległym czasie. Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu wszczęła w tej sprawie postępowanie karne. Okazało się bowiem, że zwłoki znajdowały się w stanie posuniętej mumifikacji.
Poprosiliśmy o informację nową prokurator rejonową, Małgorzatę Ochman. - Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci mężczyzny lat 69. którego zwłoki ujawniono w dniu 25 marca br. w Karniewie, tj. o czyn z artykułu 155 kodeksu karnego. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – informuje nasz portal szefowa przasnyskiej prokuratury.
Wyjaśnia, że wiadomość o śmierci 69-latka syn przekazał dopiero 25 marca, wskazując że ojciec zmarł na początku lutego, ale nie pamięta dokładnie kiedy.
- Syn zmarłego był już przesłuchany w charakterze świadka. Zeznał, że ciało ojca pozostawił w pozycji siedzącej na fotelu i przykrył je kocem, po czym zamknął drzwi do pokoju, w którym było ciało i więcej tam nie zaglądał. 38-latek nie potrafił wskazać powodu, dla którego nie poinformował wcześniej o śmierci ojca. Przed śmiercią starszego z mężczyzn, ojciec z synem mieszkali tylko we dwóch – dodaje prokurator rejonowa.
W tej sprawie prokuratura zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok celem ustalenia przyczyny śmierci mężczyzny oraz określenia czasu zgonu. Decyzja zasadności powołania biegłego psychiatry, do oceny stanu zdrowia psychicznego syna zmarłego, zostanie podjęta na dalszym etapie postępowania.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Tylko ty tak potrafisz.