
Informacja o zaginięciu 10-letniej mieszkanki Ciechanowa obiegła wczoraj m.in. (6 listopada) media społecznościowe. Komunikat o poszukiwaniach dziewczynki udostępniły tysiące mieszkańców. Na szczęście sprawa znalazła szczęśliwy finał.
W środę około godz. 18:00 do Komendy Powiatowa Policji w Ciechanowie otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 10-letniej dziewczynki. - Według relacji matki dziewczynka była widziana ostatni raz około godz. 13:15, gdzie po skończonych zajęciach lekcyjnych wsiadła do autobusu miejskiego, jadącego w kierunku jej miejsca zamieszkania, i od tamtej pory nikt nie miał z 10-latką kontaktu - informuje nasz portal podkom. Ewa Brzezińska z KPP Ciechanów.
Dodaje, że w związku ze zgłoszeniem zaginięcia w działania poszukiwawcze zostali zaangażowani wszyscy policjanci, którzy pełnili w tym dniu służbę oraz przewodnik wraz z psem tropiącym. Informacja o zaginięciu dziecka została też opublikowana na Facebooku.
- Policjanci rozpoczęli swoje poszukiwania dwutorowo, zbierali jak najwięcej informacji o okolicznościach zaginięcia a jednocześnie do domu zaginionej został skierowany pies tropiący - relacjonuje kom. Ewa Brzezińska. - Jak się okazało dziewczynka nigdzie nie zaginęła tylko schowała się we własnym pokoju, a do miejsca ukrycia się dziecka doprowadził pies tropiący.
(fot. ilustracyjne - arch. mazowiecka.com.pl)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Treść komentarza...
Brawo pies