
Zgłoszenie od kolegi i błyskawiczna reakcja policji pozwoliły uratować życie 37-latka. Mężczyzna znajdował się w kryzysie emocjonalnym.
Kilka dni temu zaniepokojony mężczyzna powiadomił policję, że jego kolega może próbować targnąć się na swoje życie. Zgłaszający przekazał, że jego 37-latek przesłał mu wiadomość świadczącą o tym, iż znajduje się w poważnym kryzysie emocjonalnym, a jego życie jest zagrożone. Pod wskazany adres w jednej z miejscowości w powiecie przasnyskim skierowano patrol policji, jednak członkowie rodziny przekazali, że 37-latek jakiś czas temu wyszedł z domu w nieznanym kierunku.
- Sytuacja była poważna, każda minuta mogła zadecydować o życiu. Policjanci podjęli poszukiwania. W tym samym czasie dyżurny KPP w Przasnyszu nawiązał kontakt telefoniczny z mężczyzną w kryzysie emocjonalnym. To właśnie ta rozmowa okazała się kluczowa. Dzięki cierpliwości, opanowaniu i umiejętnościom komunikacji podkom. Andrzeja Bakuły, 37-latek podał miejsce, w którym się znajduje. Natychmiastowa reakcja funkcjonariuszy pozwoliła szybko dotrzeć do mężczyzny, którego życie było realnie zagrożone - relacjonuje oficer prasowy przasnyskiej policji.
Mundurowi odnaleźli 37-latka, który wymagał natychmiastowej pomocy medycznej. Mężczyzna z obrażeniami zagrażającymi jego życiu został przekazany pod opiekę ratowników medycznych i przewieziony do szpitala. Dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom policjantów życie 37-latka zostało uratowane.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie