
Tuż przed świętami zniknęły ostatnie ograniczenia w ruchu na nowym odcinku drogi krajowej nr 7, o długości 71 km, między Napierkami a Płońskiem. To oznacza, że kierowcy będą mieli już do dyspozycji drogę ekspresową od granicy województw warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego do Płońska w pełnym zakresie i z dopuszczalną prędkością 120 km/h dla pojazdów osobowych.
Nową drogę ekspresową S7 pomiędzy Napierkami i Płońskiem GDDKiA udostępniała etapami od grudnia 2021 roku, mimo trwających jeszcze prac.
- Choć na trasie obowiązywały w związku tym ograniczenia, to udostępniając drogę usprawniliśmy przejazd, a jednocześnie wyprowadziliśmy ruch tranzytowy z miejscowości leżących przy starym przebiegu DK7. Obecnie zakończyły się już ostatnie prace związane z ogrodzeniem drogi, poprawkami usterek stwierdzonych podczas odbiorów, uzupełnieniem oznakowania poziomego oraz badaniami kontrolnymi nawierzchni. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, po przeprowadzeniu kontroli, wydał 23 grudnia decyzje o pozwoleniu na użytkowanie i na tej podstawie mogliśmy wdrożyć docelową organizację ruchu dla drogi ekspresowej. Oznacza to, że na całej trasie od Napierek do Płońska nie ma już znaków ograniczenia prędkości do 80 km/h. W styczniu dostępne będą także Miejsca Obsługi Podróżnych (MOP), gdzie trwają jeszcze prace związane z montażem przyłączy energetycznych.
Budowę 71 km drogi ekspresowej S7 podzielono na cztery odcinki realizacyjne: Napierki - Mława (ok. 14 km), Mława - Strzegowo (ok. 21,5 km), Strzegowo - Pieńki (ok. 22 km) oraz Pieńki - Płońsk (ok. 13,7 km). Każdy z nich powstał w systemie Projektuj i buduj. Zadaniem wyłonionych w przetargu wykonawców było, przed przystąpieniem do prac budowlanych, wykonanie projektów budowlanych i złożenie wniosków o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID).
Jak informuje GDDKiA, prace budowlane na trzech odcinkach od Mławy do Płońska rozpoczęły się jesienią 2019 roku, natomiast na odcinku Napierki - Mława wiosną 2020 roku. Inwestycja obejmowała budowę drogi ekspresowej o przekroju dwujezdniowym wraz z budową dróg serwisowych, remontem wybranych dróg lokalnych, budową obiektów inżynierskich oraz urządzeń ochrony środowiska.
W ramach inwestycji powstało m.in. 70 obiektów inżynierskich oraz dziewięć węzłów: Mława Północ, Mława Wschód, Mława Południe, Żurominek, Strzegowo Północ, Strzegowo Południe, Glinojeck, Pieńki Rzewińskie oraz Dłużniewo. Powstały też cztery Miejsca Obsługi Podróżnych: Pepłowo I, Pepłowo II, Ćwiklinek i Dłużniewo. Nawierzchnię drogi wykonano z betonu cementowego i dostosowano do ruchu z obciążeniami nawierzchni 11,5 tony na oś.
Łączny koszt inwestycji wyniósł 1,6 mld zł. Wykonawcą trzech odcinków było konsorcjum firm STRABAG i STRABAG Infrastruktura Południe, które zbudowało odcinek Strzegowo - Pieńki za kwotę 516,2 mln zł, odcinek Pieńki - Płońsk za 311,7 mln zł, a odcinek Napierki - Mława za kwotę 294,7 mln zł. Wykonawcą odcinka Mława - Strzegowo było konsorcjum firm PORR oraz PORR Bau. Wartość tego kontraktu to 446,1 mln zł.
Inwestycja jest współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Wysokość dofinansowania z Unii Europejskiej łącznie wynosi ponad 1mld zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Widać na zdjęciu jaką prostą drogę wybudowali
Od czasów Kopernika uczą w szkołach ze ziemia nie jest płaska. Odkrycia wiec nie zrobiłeś. Z teleobiektywu tak to wyglada i żadnego problemu nie stanowi. Prawdziwe problemy są zupełnie inne i nikomu nie trzeba ich w Polsce tłumaczyć.
Szkoda tylko, że brak Policji i ciężarówki też jeżdżą 120 i do tego jeszcze zabawiają się w wyprzedzanie i sytuacja ,kiedy dwie jadą obok siebie kilka kilometrów nie jest rzadkością