
Samorząd gminy Opinogóra jest w trakcie rozstrzygania przetargów na duże inwestycje gminne. Niestety inflacja widoczna jest także w ofertach firm drogowych czy budowlanych, które obecnie nie są tanie. Mimo to samorząd gotów jest dołożyć pieniędzy. W przypadku trzech inwestycji zmuszony jest wyłożyć łącznie prawie 3,5 mln zł niż planował wydać. Nie chce stracić rządowego dofinansowania do realizacji tych zadań.
- Planowana jest przebudowa dróg w miejscowościach Bogucin, Pomorze, Kołaczków, Pajewo-Króle i Rembówko. Niestety oferty były bardzo wysokie, prowadziliśmy negocjacje dotyczące wysokości ceny. Po negocjacjach jedna z firm złożyła ofertę na kwotę ok. 7,028 mln zł. Wydaje się ta cena jest na tyle atrakcyjna i realna, że zdecydowaliśmy się na zwiększenie funduszy na to zadanie – mówił na ostatniej sesji wójt Piotr Czyżyk.
Samorząd ujawnił, ile planował wydać na to zadanie. Okazało się, że około 5 mln zł, ale kwota ta okazała się nierealna.
Kolejny przetarg dotyczy budowy sali gimnastycznej w Woli Wierzbowskiej. W tym przypadku również po negocjacjach wybrano ofertę o wartości 2,9 mln zł. To około 400 tys. zł więcej niż zaplanował samorząd.
W tegorocznych planach jest także budowa kanalizacji sanitarnej na odcinku Opinogóra Dolna - Dzbonie. To również duża inwestycja. Najniższa oferta opiewa na ok. 3,5 mln zł.
- Do najniższej oferty brakuje nam trochę środków. Zwiększamy zabezpieczenie do tej ceny, aby dokonać wyboru oferty – informował wójt.
Gdy dopytaliśmy, okazało się, że do tego zadania samorząd zmuszony będzie łącznie dołożyć około 1 mln zł w stosunku do wielkości dofinansowania tj. kwoty 2.8 mln.
Zdaniem wójta Piotra Czyżyka, obecne ceny to efekt inflacji i tego, co dzieje się na rynku. Mocno podrożały materiały w budownictwie czy drogownictwie, stąd spory skok cenowy.
Gmina Opinogóra na te trzy zadania otrzymała dofinansowanie z Polskiego Ładu. Dlatego robi wszystko, żeby nie stracić zewnętrznych funduszy. - To zadania, które czekały na realizację od wielu lat. Pewnie gdyby nie pozyskane dofinansowanie, z pewnością nie byłyby realizowane w tym roku – twierdzi nasz rozmówca.
W sumie gminny samorząd musi wyłożyć na te trzy zadania około 3,5 mln zł więcej niż wcześniej planował. Z tego powodu trzeba zrobić przesunięcia w gminnym budżecie.
- Na razie rezygnujemy z kilku mniejszych inwestycji, jak np. oświetlenie boiska sportowego w Opinogórze Górnej, zabieramy część środków z drogi dojazdowej do Szkoły Podstawowej w Opinogórze Górnej, ale jesteśmy w takim momencie roku, że możemy wnioskować o dofinansowanie, więc liczymy na dofinansowanie zewnętrzne dla tej drogi. Gdybyśmy nie dołożyli środków do tych trzech dużych zadań, musielibyśmy zwrócić pieniądze i stracilibyśmy dofinansowanie. Nie chcemy do tego dopuścić – argumentuje wójt.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panie Wójcie na droga przy działkach będzie kiedyś wyremontowana?
Zrobić 2 z 3 i nie zadłużać gminy.
Moim zdaniem przydał by się skatepark za placem zabaw za blokami lub miejsce do wypoczynku.