Rozbiórka czy sprzedaż - co dalej z ciechanowską wieżą ciśnień?

Szum medialny związany z ciechanowską wieżą ciśnień, który powstał po ogłoszeniu rankingu portalu The World Geography uwzględniającym najbardziej niezwykłe wieże na świecie, gdzie obiekt zajął piąte miejsce, już praktycznie minął. Mimo to wciąż sprawą otwartą pozostaje dalszy los budowli.

Temat wieży pojawił się między innymi podczas listopadowej sesji Rady Miasta Ciechanów. O przyszłość wieży zapytał jako pierwszy radny Zenon Stańczak, który przyznał, że nadszedł czas, by radni zastanowili się, co dalej z "ciechanowskim obwarzankiem". W podobnym tonie wypowiedział się przewodniczący Mariusz Stawicki, podkreślając, że kwestia rozstrzygnięcia, czy wieżę rozbierać czy też modernizować, jest nieuchronna.

Wieża cały czas pozostaje własnością Zakładu Wodociągów i Kanalizacjo w Ciechanowie i właśnie prezes spółki - Andrzej Bola, zabrał głos w sprawie dalszym możliwych losów obiektu:

- W dobrych czasach, jeśli ktoś pamięta, rzecz polegała na postawieniu "czegoś" i ktoś wymyślił, żeby postawić sobie wieżę. Szkoda tylko, że ją postawiono, a tak naprawdę dla wodociągów nie była ona potrzebna. Przede wszystkim nie można była znaleźć dla niej 1500 metrów sześciennych luźnej ilości wody, żeby ją tam wpompować. Tym samym praktycznie od uruchomienia wieża stoi i niszczeje. Wodociągom jest niepotrzebna. Zmieniły się czasy i technologie. Obecnie rozważamy różne możliwości dla wieży. Może ją sprzedamy, może rozbierzemy, zobaczymy. Być może znajdzie się inwestor, który będzie chciał w nią zainwestować. I dobrze by było, żeby się znalazł. Na dziś są różne propozycje, szukamy dla niej jakiegoś inwestora, który by się nią zajął. Oczywiście musimy zdawać sobie sprawę z tego, że inwestor zewnętrzny nie będzie inwestował w majątek wodociągów. Będzie chciał go ewentualnie nabyć i wtedy, będzie inwestował w swoje - powiedział prezes Bola.

Pomysł ewentualnej sprzedaży wieży nie przypadł do gustu części radnych. Zenon Stańczak obawia się, że po sprzedaży budowla mogłaby skończyć ... na złomie:

- Może wieża nigdy nie funkcjonowała, jest zardzewiała, może ma 40 lat, ale jest nasza, ciechanowska. Uważam, że dobrze byłoby, żebyśmy się w tę sprawę bardzo zaangażowali, a sprzedaż moim zdaniem nie jest chyba najodpowiedniejszą drogą. Pamiętam posiedzenie zarządu miasta z 2000 roku, kiedy chęć kupna wieży zgłosił jeden pan z terenu naszego miasta. Po sprawdzeniu okazało się, że prowadzi on przedsiębiorstwo przerobu surowców wtórnych i po prostu chciał ją kupić i chyba przerobić na złom. Myślę, że jeśli ogłosimy, że chcemy się tego pozbyć, to podejrzewam, że pierwsze oferty będą właśnie tego typu. Czy niegodnym uwagi byłoby chociażby odpowiednie nagłośnienie sprawy i zainteresowanie kogoś zainwestowaniem w ten obiekt. Wówczas moglibyśmy bezpłatnie wydzierżawić obiekt na 20 czy 30 lat. To są moje wolne myśli, ale niech to stoi i będzie. Dzięki tej budowli nasze miasto będzie widzialne, postrzegane. Nie jestem szaleńcem i nie uważam, że będzie to druga wieża Eiffla, ale póki, co to sprzedaż nie jest najlepszym pomysłem - mówił radny Stańczak.

Tego samego zdania jest radny Dariusz Węcławski, z doświadczenia którego wynika, że wieża cieszy się poza Ciechanowem sporym zainteresowaniem:

- Kiedy byłem pracownikiem Urzędu Miasta, brałem udział w największych targach turystycznych na świecie, w Berlinie. I tam właśnie pokazywaliśmy nasz zamek, ratusz i tę wieżę. I uwierzcie mi państwo, za przeproszeniem pies z kulawą nogą nie zainteresował się zamkiem ani ratuszem, a wszyscy, którzy przystawali przy naszym stoisku - ludzie z całego świata, interesowali się wieżą. W tym kontekście właśnie chciałem poprzeć słowa radnego Stańczaka, żeby tę wieżę jakoś wykorzystać i nie pozbywać się jej. Być może nawet o tym nie wiemy, a drzemie w niej jakiś wielki potencjał na przyszłość.

Pomysłów na zagospodarowanie wieży nie brakuje. Radni Stawicki i Dąbrowski sugerowali, by wykorzystać ją jako relikt PRL-u, aby spełniała np. funkcję dydaktyczną dla młodzieży. O los wieży i możliwe zagospodarowanie jej pytaliśmy także podczas jednej z naszych sond mieszkańców Ciechanowa. Co oni myślą na ten temat, możecie przypomnieć sobie oglądając film poniżej:

[youtube_sc url="http://www.youtube.com/watch?v=GmxBqYBxKKU"]

Niezależnie od tego, czy w końcu wieża zostanie w jakiś sposób wykorzystana, jej obecny stan techniczny, wbrew pozorom, nie jest najgorszy, o czym zapewniał prezes ZWiK-u:

- Na bieżąco monitorujemy stan techniczny wieży. W 2009 roku zespół naukowy pod przewodnictwem profesora Andrzeja Kolasy dokonał oceny technicznej wieży i wynika z niej, że 40 lat bez wody i konserwacji wieża jeszcze postoi. A jak się ją zakonserwuje to postoi i sto lat - zakończył Andrzej Bola.

(fot. Grzegorz Hoffman)