Reklama

Prawidłowo pisać, czyli co nieco o ortografii

18/11/2011 18:41

Ponad 30 osób zmagało się wczoraj z zawiłościami języka polskiego, walcząc przy tym o tytuł Mistrza Ortografii 2011. W szranki stanęła młodzież, nauczyciele a także całe rodziny.



IV mławskie dyktando odbyło się w murach Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, w zamiejscowym Wydziale Humanistyczno-Technicznym. W tym roku hasłem przewodnim konkursu było łacińskie przysłowie: Littera docet, littera nocet. O tym, kogo nauczyło, czy komu zaszkodziło dyktando, dowiemy się dopiero za 4 tygodnie. W grudniu zostaną ogłoszone oficjalne wyniki.


Dyktando zostało zorganizowane po raz czwarty. Inicjatorem konkursu jest Urząd Miasta w Mławie i PWSZ. Zgodnie z regulaminem w konkursie mogli wziąć udział mieszkańcy Mławy, Ciechanowa oraz okolic. Wiek, wykształcenie czy wykonywany zawód nie miały znaczenia. Corocznie dyktando odbywa się w trzech kategoriach. Osobną stanowią dziennikarze ubiegający się o tytuł „Primus inter recte scribentes” oraz rodziny aspirujące do tytułu „Bezbłędnej Rodziny”. Po raz drugi środowisko dziennikarskie nie miało swoich reprezentantów, co nie oznacza, że nie pojawili się podczas konkursu. Teksty dyktanda od czterech lat układa językoznawca, wykładowca z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego i pracownik dydaktyczny PWSZ – dr Jolanta Piwowar.


Cuda-niewidy z najprzeróżniejszych stron świata i żarłoczny wyżeł


W ubiegłym roku uczestnicy zmagali się z historią quasi-podróżnika i pseudospecjalisty od uprawy porzeczek. W tym roku piszący dowiedzieli się, co nieco o zwierzętach. – Treść dyktanda wcale nie była łatwa i kilka razy nawet musiałam zastanawiać się jak napisać dany wyraz – powiedziała nam jedna z uczestniczek.
Wiele osób biorących udział w dyktandzie, zgodnie stwierdziło, że przygotowywali się lecz nikomu nie przyszło do głowy aby zajrzeć do atlasu czy słownika ornitologicznego. Tegoroczna, ptasia terminologia była nie lada wyzwaniem dla piszących. – To jest zasada dydaktyczna. Zawsze ustanawia się dyktanda tematycznie, najczęściej wokół jakiegoś problemu i wtedy dobiera się odpowiednie ortogramy – poinformował prodziekan Wydziału Humanistyczno-Technicznego PWSZ w Mławie – dr Daniel Bartosiewicz.


W tegorocznej edycji swoich sił spróbował sam rektor PWSZ, prof. Andrzej Kolasa.
– To dyktando było trochę łatwiejsze niż ubiegłoroczne, może dlatego, że było pozbawione słów obcojęzycznych. Znalazły się jednak inne pułapki ortograficzne. Trochę kłopotu sprawiła mi pisownia łączna i rozdzielna. Myślę jednak, że z poziomem dyktanda piszący poradzili sobie – powiedział naszemu portalowi.
Nagrody w Mławie udaje się przyznać każdego roku, choć niestety, rzadko komu udaje się napisać dyktando całkowicie bezbłędnie. W tym roku laureaci konkursu otrzymają nagrody rzeczowe ufundowane przez Urząd Miejski i firmę LG. Najlepszy wygra telewizor LCD.


Jak to się pisze? Rzaba, rzułf?


Rzadko kto, na co dzień szlifuje zasady ortografii i interpunkcji, czy zna wyjątki od nich. Dyktanda z ortograficznymi pułapkami najczęściej pamiętamy ze szkoły, choć i na to niewielu nauczycieli miało czas realizując program szkolny. Nie każdy rodzi się Bralczykiem czy Miodkiem. Nie każdy ma na tyle rozwiniętą świadomość językową, co wymienieni w poprzednim zdaniu profesorowie. Skoro prezydent Bronisław Komorowski może napisać „bulu” a prezes Jarosław Kaczyński „obiat”, to mnie także mogą zdarzyć się błędy w artykule i chyba nawet nie wypada w tej sytuacji tłumaczyć się charakterem pisma czy tym, że to długopis robi błędy. Wykształcenie się zdobywa a dziennikarzem się bywa, choć należy sobie zdawać sprawę z tego, że media powinny być wzorem dla czytelnika. Słowniki języka polskiego są coraz bardziej obce Polakom ale trzeba pamiętać, że na naukę nigdy nie jest za późno. Do dziś nie wiem, dlaczego piszemy i mówimy poczet królów polskich ale już np. święto Trzech Króli. Język polski zmienia się i ewoluuje, lecz jedno jest niezmienne – ortografia. Dziś każdy stawia na automatyczne sprawdzenie pisowni przez program komputerowy, lecz większa część z nas nie aktualizuje nawet słownika. Za ewentualne błędy w niniejszym artykule redakcja przeprasza. Jeśli takie mają miejsce, tłumaczymy to tym, że sprawdzamy w ten sposób czy uważnie czytają Państwo nasz portal i tym samym świadomość językową – oby była lepsza od naszej. Niezależnie od płci, profesji czy wieku zawsze istnieje możliwość pomyłki. Błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi – w tym przypadku nie pisze.


Zobaczcie ile wpadek ortograficznych można było zaliczyć podczas dyktanda.


Kliknij tutaj


Autor: Jolanta Piwowar


Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie praw autorskich, bezprawne skopiowanie i umieszczenie materiałów przez osoby trzecie w innym miejscu Internetu. Jeżeli chcesz umieścić informacje na swoim forum, w serwisie społecznościowym, w komunikatorze lub na innej stronie www, podaj źródło skąd one pochodzą.


Widząc niektóre błędy ortograficzne, składniowe czy leksykalne, człowiek ma czasami ochotę przyłożyć drugiej osobie…po prostu słownikiem. Co prawda reklama jest dźwignią handlu, ale taką reklamą klientów raczej nie przyciągniemy.




Źródło: Internet


kak

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do