
Wójt gminy Ojrzeń, Zdzisław Mierzejewski, ogłosił konkurs, którego celem jest wyłonienie nowego dyrektora Gminnej Biblioteki Publicznej w Ojrzeniu. Znamy wymagania stawiane kandydatom.
Od kandydata oczekuje się m.in. wyższego wykształcenia (preferowane kierunki: bibliotekarstwo, kulturoznawstwo, filologia polska, kultura, dziedzictwo narodowe, animacja kultury, zarządzanie kulturą, ekonomia, zarządzanie) i bardzo dobrej znajomości obsługi komputera.
Mile widziane doświadczenie zawodowe na podobnym stanowisku, w tym na stanowisku kierowniczym; znajomość zasad funkcjonowania instytucji kultury oraz przepisów prawnych z nią związanych; doświadczenie w organizowaniu przedsięwzięć promocyjnych; umiejętności gry na instrumentach, umiejętności wokalne, taneczne, animacji dla dzieci; znajomość zagadnień związanych z pozyskiwaniem zewnętrznych funduszy; kreatywność, prawo jazdy kat B.
Szczegóły dotyczące ogłoszenia są dostępne na stronie BIP UG w Ojrzeniu. Oferty należy składać do 1 września do godz. 15.00 w sekretariacie Urzędu Gminy w Ojrzeniu, ul. Ciechanowska 27, 06-456 Ojrzeń osobiście lub za pośrednictwem poczty, w zamkniętej kopercie z dopiskiem „Nabór na stanowisko dyrektora Gminnej Biblioteki Publicznej w Ojrzeniu”.
Od sekretarza gminy usłyszeliśmy, że ogłoszono konkurs, bo dotychczas pełniący tę funkcję Dariusz Kuciński planuje odejść na emeryturę.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To musi być jakiś człowiek alfa i omega nie dość że posiadać wyższe kierunkowe wykształcenie staż to jeszcze zdolności wokalne taneczne i co jeszcze. Ciekawy jestem kto wyląduje na tym stołku w tej dziurze ińskie będzie miał kwalifikacje.
Wymagania duże,a na ile kasy można liczyć ?
Jednym słowem człowiek wszechstronnie uzdolniony i niewątpliwie zaznajomiony z zasadami panującymi w Komunie.
Ja posiadam wyższe wykształcenie. Do tej pory pracowałem na kasie w biedronce i kładłem kostkę u brata. Myślicie, że mam szansę ?
Myślę,że było o wiele lepiej niż
zawsze mnie zastanawia to tytuowanie sie DYREKTOREM jakby to byla fabryka aut i 5 tys pracownikow .
Mój mąż z zawodu jest dyrektorem.