
Policjanci zatrzymali po pościgu pijanego kierowcę Opla, który na widok patrolu, zaczął uciekać. Został zatrzymany w lesie. Miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Kierował samochodem wbrew sądowemu zakazowi. Teraz nie wsiądzie za "kółko" przez najbliższych siedem lat.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 1 marca o godz. 14:50. Patrol policji zauważył samochód osobowy marki Opel Vectra, który wyjechał z drogi w pobliżu Starych Kosin na krajową siódemkę, w kierunku Wiśniewa. - Istniało podejrzenia, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. Policjanci zasygnalizowali kierującemu polecenie do zatrzymania się, ten jednak na widok patrolu rozpoczął ucieczkę drogą krajową nr 7, a następnie drogą w kierunku Kosin Kapicznych i Podkrajewa. Po tym jak został wyprzedzony przez interweniujący patrol, zatrzymał samochód i pieszo próbował uciec do pobliskiego lasu. W chwilę później nietrzeźwy i agresywny kierowca został obezwładniony przez policjantów - relacjonuje asp. Anna Gorczewska z mławskiej policji.
Zatrzymanym okazał się 30-letni Michał B., mieszkaniec powiatu mławskiego, który już wcześniej stracił prawa jazdy za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Wraz z nim, w samochodzie jechał pasażer, 60-letni mieszkaniec powiatu mławskiego. Kierowca trafił do mławskiego aresztu. 30-latek odpowiedział za swój czyn przed sądem w trybie przyspieszonym. Decyzją sądu został skazany na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Ma też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów przez najbliższe 7 lat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie