
Zaginął 24-letni Łukasz Brzozowski. Mieszkańca Gołotczyzny poszukują funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.
Łukasz Brzozowski, syn Teresy i Arkadiusza, ur. 14.05.1993 r., zam. w Gołotczyźnie, w ostatnią sobotę (9 grudnia) około godz. 9.00 wyszedł z miejsca zamieszkania, udając się w nieznanym kierunku. Mężczyzna do chwili obecnej nie powrócił. Jak informuje policja, zaginiony nie posiada przy sobie dokumentów. W chwili zaginięcia miał na sobie szaro-czarną kurtkę, szare lub granatowe spodnie dresowe oraz buty sportowe.
Rysopis zaginionego: wzrost - 198 cm, waga - ok. 80 kg, szczupłej budowy ciała, włosy krótkie ciemny blond, nos prosty.
Po raz ostatni 24-latek znajdował się w okolicach Nowego Miasta na terenie pow. płońskiego. Wszelkie informacje na temat miejsca pobytu zaginionego należy kierować pod nr tel. 696 497 187 lub 696 497 195.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
przeciez to miejscowy ćpun ... po co go szukac?
Nie znasz to się nie wypowiadaj!!!! To ogarnięty, bardzo miły chłopak. Kulturalny i sympatyczny. Niech jak najszybciej się znajdzie. A ktoś jak ma pisać głupoty na jego temat to niech to przemilczy.!!!!
Ćpun czy niie to napewno ma rodzinę która go szuka. A więc niee komentuj bo kiedyś możesz sie znajsc w takiej sytuacji jak ta rodzina...
Dokładnie! Nie znasz to się nie wypowiadaj!!! Akurat to bardzo spokojny i ogarnięty chłopak. Miejmy nadzieję, że znajdzie się jak najszybciej :'(
Nie znasz ne oceniaj, nie róbcie sensacji
Ile w ludziach jest zawisci. To smutne. On jest człowiekiem i nalezy go szykac. Jaka roznica czy wypil 0,7 czy wciagnal cos na imprezie.? Zadna. Takie czasy
Jak nie znasz to nie oceniaj śmieciu. Ten chłopak nigdy nie cpał, a jak tak go dobrze znasz to powiedz kim jesteś.
A kto stoi na stacji w Golotczyznie ćpa szuka wrażeń, okrada portfele przechodniom ...prawda w oczy kole...
Człowieku wez sie ogarnij i najpier przemyśl to co mówisz i czy odpowiednią osobę oskarżasz o to ... nie zycze tobie tego co spotkałą tą rodzinne ... najpierw sie mysli a tem wypowiada ....
Człowieku wez sie ogarnij i najpier przemyśl to co mówisz i czy odpowiednią osobę oskarżasz o to ... nie zycze tobie tego co spotkałą tą rodzinne ... najpierw sie mysli a po tem wypowiada ....
Wiem ze to tragedia dla rodziny,ale miejmy nadzieję że dobrze i szybko to wszystko się skończy. A wcześniej to tak ogolnie wspominałem o tej mafii z Gołoty co pijaczkow porywa spod sklepu i wozi do lasów Badkowskich...:)
W tych dniach, nadszedł list z okolic Ciechanowa, od matki poszukującej syna, który zaginął 9 grudnia tego roku, ma 24 lata - Łukasz BRZOZOWSKI. Proszę o jego przeczytanie i pomoc w ustaleniu aktualnego miejsca pobytu chłopaka. Oto, fragment listu: "Ostatnio Łukasz miewał zmienne nastroje, bywał często zamyślony. Jego nastrój pogarszał się z powodu niemożności znalezienia pracy i braku dochodów. Dużo biegał i chodził na długie dystanse. Wieczorami coś pisał, mówił, że teksty piosenek o życiu, ale do przeczytania nigdy nikomu nie dawał. Mało jadł, mówił, że nie potrzebuje dużo jeść, że muzyka daje mu siłę do życia. 9 grudnia 2017 roku rano (sobota) jadł nerwowo zimne śniadanie na stojąco, chociaż zazwyczaj jadał ciepły posiłek. Nie wypił przygotowanej herbaty. Po śniadaniu, wyszedł. Sądziłam, że idzie do sklepu i że zaraz wróci. Po jakimś czasie, gdy nie wrócił, weszłam do pokoju syna i na stole znalazłam jego wszystkie dokumenty, pieniądze i portfel. Zaniepokojona zadzwoniłam do niego, niestety nie odbierał. Od godziny 15 dzwoniłam miej więcej co godzinę, niestety. Także nikt inny z rodziny nie mógł się z Łukaszem skontaktować. Tego dnia nie wrócił na noc do domu, co nigdy mu się nie zdarzało. Następnego dnia, już o godzinie 10 rano (niedziela) próbowaliśmy zgłosić zaginięcie w KP Policji w Ciechanowie. Tam usłyszeliśmy, że jest za wcześnie na zgłoszenie. Poradzono nam poszukiwanie syna na własną rękę, np. po szpitalach, po innych komendach, po znajomych i rodzinie. Kolejne próby kontaktu z synem, spełzły na niczym. Przed wieczorem najstarszy syn ponownie pojechał na Policję, i tym razem przyjęto oficjalnie zgłoszenie o zaginięciu Łukasza. Do tej pory Łukasz nie odezwał się do mnie ani do najbliższej rodziny. Od ciechanowskich policjantów nie mamy żadnych innych wiadomości. Dlatego proszę, pomóżcie. Teresa Brzozowska". Państwa prosimy o udostępnianie i pomoc.
ach ta policja....to nie mogą namierzyć sygnału komórki....tylko trzeba ruszyć d.u.p.ę ze stołka....i pomyśleć.....
Nie rozumiem! Rodzina prosi o pomoc! Jeśli masz o nim taki zdanie, to zostaw je dla siebie idio...,tu potrzebna jest pomoc a nie twoje zbedne komentarze. Czytając widzę obijasz się w takim towarzystwie skoro wiesz co i jak! Mimo wszystko powodzenia w życiu dla ciebie i nie znalezienia się w takiej okropnej sytuacji w jakiej my jesteśmy!
Jeśli chodzi o ciechanowska policję, to jestem pełna uznania ,jeśli chodzi owywiezionego do badkowskich lasów,stanęli na wysokości zadania,
Policja sygnał telefonu odnalazła , tylko źe w domu Policjanta z Nowego Miasta. I pytam się co dalej z tą sprawą?
mar
Ja tego człowieka nie znałem, ale teraz praca szuka ludzie a nie ludzie pracy. Brakuje chętnych do pracy i nie znajdą jej jedynie ci co znaleźć nie chcą. Brak apetytu, zmienne nastroje, depresja to objawy typowe dla narkomanów więc nawet matka swoim opisem nieświadomie wskazuje, że był ćpunem jak ktoś wyżej pisał. Obym się mylił, ale wcale bym się nie zdziwił jakby się okazało, że za narkotykowe długi leży gdzieś zakopany, albo na dnie rzeki. Gdyby to było samobójstwo ciało już dawno by znaleziono bo nikt by go nie ukrywał. Ciekawa sprawa z tym co ktoś wyżej pisał o namierzeniu jego telefonu w domu policjanta z Nowego Miasta. Ciekawe ile w tym prawdy? Nawet jeśli 100% to tym bardziej jej nie poznamy.
Podobno znaleziono go w lesie zakopanego w worku bo został postrzelony
Skad mass taka informs me ze go znaleziono.
A gdzie podzialy się komentarze o medium???? Czyzby policja cos ukrywala? Zacieraja dlady. Pies psu lape poda ;)
Napewno nie poda.
Myślę, że to depresja
Przecie to ten średni syn z rodzinki.pl!!!
Czy chłopak się znalazł?
zachowanie jakke opisywala jego Matka brzmi jak zachowanie osoby z depresja, ale mam nadzieje ze sie znajdzje, nie chce nawet mhslec co musi przeżywać nego rodzina, naprawde wspolczuje!
Przecie chłopak znalazł się dawno temu i precz będzie u was wisiał, amatorów sensacji wam napędzał?