
Ponad 2 promile alkoholu miał w organizmie kierowca opla, który w Glinojecku wjechał do rowu. Podróżował z nim trzeźwy pasażer, który miał prawo jazdy i teoretycznie mógł kierować autem. Sprawcy grozi teraz do 3 lat więzienia.
W minioną niedzielę (30 czerwca) około 13:30 służby otrzymały zgłoszenie, że na drodze serwisowej przy trasie S7 samochód wjechał do przydrożnego rowu. Oplem podróżowało dwóch mężczyzn: 48-letni kierowca oraz 34-letni pasażer, którzy nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Okazało się, że kierowca auta był pijany. Mieszkaniec powiatu płońskiego miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. - Pasażer pojazdu był trzeźwy i miał uprawnienia do kierowania. Tłumaczył, że nie wiedział o tym, że kierowca jest pod wpływem alkoholu - przekazuje oficer prasowy policji w Ciechanowie.
48-latek stracił prawo jazdy i trafił do aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niestety artykuł jak i sam tytuł zawierają błędne informacje.
Tzn coś więcej?
Tzn nie Glinojeck a Kondrajec Szlachecki w gminie Glinojeck jak już coś panie Kamilu..
Wiek pasażera też się nie zgadza… 24 lata nie 34
W tym miejscu jest Glinojeck, nie Kondrajec....
Specjalnie tak gada żeby nie wydać kolegi, taki kolega w pracy to skarb ^^