
Za nami pierwszy bal, zorganizowany w ostatnią sobotę 10 lutego, z inicjatywy nowego ciechanowskiego stowarzyszenia Debeściaki, które utworzono z myślą o osobach z niepełnosprawnościami. Nie spodziewaliśmy się, że będzie cieszył się on aż tak dużym zainteresowaniem!
Prezes stowarzyszenia Dorota Czarnecka rozpoczęła imprezę wspólnie z wiceprezesem Andrzejem Śniegockim. Zaczęła od przedstawienia składu zarządu, w którym znaleźli się także jako członkowie Ewa Zagórska, Agnieszka Kisielewska, Anna Burzyńska i Monika Borkowska. Zanim na dobre rozpoczęła się zabawa, podziękowano darczyńcom i sponsorom, bez których impreza nie mogłaby się odbyć. Stowarzyszenie otrzymało wsparcie od prywatnych szkół, jak i lokalnych firm. Patronat honorowy nad tym wydarzeniem objął Urząd Miasta, a MOSiR udostępnił swój obiekt – halę sportową przy ul. Kraszewskiego, gdzie odbywała się ta impreza.
O oprawę muzyczną zadbał zespół Old Servis a gości bawił Jacek Piekut z Teatru Wodzireja. Zachęcił on wszystkich uczestników do zatańczenia poloneza. Jaki to miało efekt, możecie obejrzeć w naszym filmiku z balu Debeściaków.
Ciechanowska impreza odbyła się pod hasłem „Poznajmy się”. Z tej okazji przygotowano specjalną ściankę właśnie z takim napisem. Chętnie z niej korzystano, fotografując się na jej tle.
- Była moc atrakcji. Uczestnicy wspólnie zatańczyli poloneza i po prostu cieszyli się z bycia razem. Był to też debiut mojego brata Andrzeja Śniegockiego w roli prowadzącego. Postawa życiowa Andrzeja jest dla mnie codzienną lekcją pokory, umiejętności pokonywania własny słabości i czerpania radości z małych rzeczy – podzieliła się swoją opinią Monika Gwoździk, sekretarz powiatu, która uczestniczyła w tej imprezie.
W balu uczestniczyła także m.in. Agnieszka Lubowiedzka – dyrektorka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Ciechanowie. - Wspieram całym sercem powstałe stowarzyszenie. Bardzo się cieszę, że jest coraz więcej inicjatyw skierowanych do osób niepełnosprawnych i ich rodzin które dodają siły, energii i wiele radości w codziennym życiu. Bardzo mnie cieszy, że powstają nowe stowarzyszenia, które angażują rodziców dzieci z niepełnosprawnościami. Jest taka potrzeba, żeby skupiać się, spotykać, integrować, żeby ten czas spędzać wspólnie, a nie przebywając w domu – twierdzi nasza rozmówczyni. Dodaje, że cieszy zwłaszcza to, gdy widać uśmiech rodziców, którzy na co dzień spotykają się z problemami dotyczącymi niepełnosprawności ich dzieci. Mogą odetchnąć, na chwilę zapomnieć, odreagować...
Zapraszamy do obejrzenia nie tylko filmiku, ale także naszej obszernej fotorelacji. Zdjęcia na portalu dużo lepiej ogląda się dzięki naszej darmowej aplikacji. Kilka dni temu publikowaliśmy na Fb link do niej. Zachęcamy do jej zainstalowania. Za kilka dni udostępnimy stowarzyszeniu Debeściaki i jego uczestnikom wszystkie fotografie z tej zabawy. Dziś zachęcamy do ich obejrzenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie