
Kierujący bmw ciechanowianin na ul. Sienkiewicza w Ciechanowie przekroczył dozwoloną prędkość. Sprawa wydawała się z pozoru błaha, bo przekroczenie nie było duże. Bardziej się jednak skomplikowała, gdy mundurowi zajrzeli do swojej policyjnej bazy.
Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę (25 lutego). Okazało się, że 27-letni ciechanowianin posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wydany przez Sąd Rejonowy w Ciechanowie. Jak twierdzi Magda Zarembska, rzeczniczka ciechanowskiej komendy, zwykle prawo jazdy odbierane jest kierowcom, którzy mają na koncie sporo drogowych przewinień i przekroczą dopuszczalną ilość punktów karnych.
Mundurowi ustalili, że w lipcu ubiegłego roku 27-latek został zatrzymany, gdy wsiadł za kierownicę mimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień. Zgodnie z art. 180a kodeksu karnego, „Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
- Wówczas sąd wydał 27-latkowi zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz mężczyzna ponownie podpowie przed sądem. Za niestosowanie się do orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów grozi mu już do 5 lat więzienia. Za niewielkie przekroczenie prędkości, o 18 km na godzinę, zgodnie z taryfikatorem mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 zł - dodaje pani rzecznik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i super, wyeliminować debili z ruchu drogowego. Proponuję podawać do publicznej wiadomości dane idioty to może społeczeństwo zdyscyplinuje idiotę zgłaszając każdy fakt łamania prawa do odpowiednich urzędów.