
Szczypiorniści Juranda wzorowo wywiązali się z roli faworyta, pokonując we własnej hali przedostatnie w tabeli Zagłębie Sosnowiec.
Ciechanowianie przystąpili do tego spotkania w okrojonym składzie. W ich szeregach zabrakło Piotra Budzicha, Mateusza Fuksińskiego, Damiana Rutkowskiego i Krystiana Marchewki. Mimo to gospodarze od pierwszych minut dyktowali warunki na boisku i szybko wypracowali sobie kilkubramkową przewagę. Dopiero w końcówce pierwszej odsłony Zagłębie zdołało dojść do głosu, dzięki czemu zniwelowało straty do dwóch trafień. Druga połowa to znów wyraźna dominacja ekipy z Ciechanowa. Przyjezdni nie mieli argumentów, by przeciwstawić się Jurandowi i nawet pomysleć o wywiezieniu znad Łydyni korzystnego wyniku. W ostatnich minutach gospodarze znów nieco spuścili z tonu, dzięki czemu Zagłębie zmniejszyło rozmiary porażki.
Jurand utrzymał w tabeli 7. miejsce. W najbliższą sobotę (30 marca) zmierzy się na wyjeździe z czwartą w stawce Pogonią Szczecin. Początek meczu o godz. 17:00.
CKS Jurand Ciechanów – Zagłębie Handball Team Sosnowiec 33:28 (14:12)
Skład Juranda: Wiśniewski, Mirzejewski – Mierzwicki (8 bramek), Dębiec (6), Karczewski (6), Wojdak (5), Olszewski (3), Dobrzyniecki (2), Lewkowicz (1), Ruszkowski (1), Urbański (1), Kosik, Wiszowaty, Tarnowski.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ta kobita w niebieskiej kurtce to nowa masażystka!