
Mazowieccy radni Koalicji Obywatelskiej chcą, żeby największe mazowieckie szpitale uruchomiły mobilne punkty do przeprowadzania testów na obecność koronawirusa.
Podkreślają, że w ostatnich dniach m.in. w Warszawie, Łodzi czy Gdyni powstały właśnie takie mobilne punkty typu „Drive & Go-Thru”, wykrywające wirusa SARS-Cov-2. Należą do prywatnej firmy, a wykonanie jednego testu kosztuje prawie 600 zł. Radni proponują, żeby takie rozwiązania zastosować na szerszą skalę.
– Chcemy aby takie mobilne punkty uruchomiły największe mazowieckie szpitale. Badania mogłyby być wykonywane na zasadach komercyjnych, jednak ich cena musiałby być znacznie niższa. Koszt testów komercyjnych dla czteroosobowej rodziny to blisko 2400 zł. To dla wielu budżetów domowych kwota nieosiągalna - mówi Krzysztof Strzałkowski, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej w Sejmiku Województwa Mazowieckiego. – W związku z tym proponujemy, aby takie testy były w części dotowane z budżetu Województwa Mazowieckiego – dodaje.
Radni postulują, by takie mobilne punty zostały uruchomione jeszcze w kwietniu w głównych mazowieckich miastach, takich jak Radom, Siedlce, Płock, Ostrołęka, Ciechanów i Warszawa.
(fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
oszustwo na koronawirusa i nic więcej.
600 zł.To nie wydatek dla przeciętnego Kowalskiego z dwójką dzieci i na śmieciowej umowie o pracę. Zarobków Warszawy , Gdanska nie porównujmy do Ciechanowa. Jestem za tym kogo stać może zrobić sobie. Ciekawi mnie jedno ile taka prywatna firma na tym zarabia ? Czy to rzeczywiście takie drogie 200/250 mogłabym zaakceptować.