
W naszym kraju akredytację posiada obecnie 190 szpitali. Certyfikaty są przyznawane na 3 lata. Na opublikowanej kilka dni temu liście placówek, które je uzyskały, znajduje się także Specjalistyczny Szpital Wojewódzki w Ciechanowie.
Oceną jakości szpitali zajmuje się w Polsce Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia (CMJ). Specjalistyczny Szpital Wojewódzki w Ciechanowie otrzymał akredytację w zakresie dotyczącym lecznictwa szpitalnego.
Nie jest łatwo przejść tę procedurę. Strona rynekzdrowia.pl wylicza, że w trakcie wizytacji w szpitalu sprawdzanych jest ponad 200 standardów akredytacyjnych. Wizytatorzy zaglądają wszędzie - od sali operacyjnej i sal chorych, po kuchnię, sterylizatornię, a nawet szpitalną szatnię. Na tym nie koniec, bowiem wizytatorzy rozmawiają także z personelem i samymi pacjentami oraz analizują dokumentację medyczną, aby wiedzieć, czy jest prawidłowo prowadzona. W oddziałach sprawdzana jest czystość powierzchni i zagęszczenie sal, zwracamy uwagę czy powierzchnia sal jest dostosowana do liczby przebywających pacjentów.
Standardy akredytacyjne uwzględniają również potrzebę zapewnienia każdemu pacjentowi czystej bielizny pościelowej, koców i poduszek. W kuchni sprawdzamy proces technologiczny przygotowania posiłków, zasady dobrej praktyki żywieniowej i sanitarnej. Wizytatorzy sprawdzają ponadto skąd szpital czerpie wodę, ponieważ każda placówka powinna mieć dwa niezależne źródła wody. W przypadku odcięcia jednego z nich dostawy muszą być zapewnione z drugiego. Oceniany jest także system zabezpieczenia na wypadek awarii w dostawie prądu.
Sprawdzana jest także: dostępność i jakość diagnostyki mikrobiologicznej, laboratoryjnej i obrazowej; transport pobranego od pacjenta materiału do badań, zasady jego pobierania, przechowywania, umowy zewnętrzne z firmami podwykonawczymi, które na rzecz szpitala wykonują badania dodatkowe; weryfikacja procedur zapobiegania zakażeniom szpitalnym w zakresie poprawności procesu sprzątania, ilości zużycia środka do dezynfekcji rąk, monitorowania zakażeń; bezpieczeństwo przeciwpożarowe poprzez przegląd dokumentacji oraz zdolność i przygotowanie szpitala do sprawnej ewakuacji pacjentów; poprawność kart zleceń lekarskich w zakresie zasadności stosowania, np. antybiotyków, poprawności dawkowania, czy czasu podania leku; weryfikacja wiedzy i przestrzegania przez personel medyczny praw pacjenta. Zadają szczegółowe pytania dotyczące, np. zasad dostępu do dokumentacji medycznej, możliwości wykonania zdjęcia historii choroby.
Dyrektor ciechanowskiego szpitala Andrzej Kamasa odbierając jedną z nagród na zorganizowanej kilka tygodni temu gali przedsiębiorczości w Ciechanowie zauważył, że placówka ta jest często przedmiotem hejtu. Podkreślił, że wbrew niektórym negatywnym opiniom, pojawiającym się w sieci, szpital mocno zmienił się w ostatnich latach. Przybyło mu sporo nowego sprzętu, zmodernizowano wiele oddziałów, a personel medyczny wykonuje co bardziej skomplikowane zabiegi. Niezależnie od oceny, szpital pozytywnie się zmienia.
Na aktualnej liście akredytacyjnej nie znaleźliśmy innej placówki zdrowotnej z północnego Mazowsza, która by posiadała taki certyfikat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Teraz jak już pełną parą bedzie za chwile rządzić ferajna tuska , każdy szpital ,bedzie miał pozytywny certyfikat , bo nasi od ośmiu gwiazdek tam rządzą. Kamasa niech sie cieszy, że nie jest z PiS , BO HEJT MIAŁBY NONSTOP, a pamietam jeszcze czas dyrektorowywania pewnej pani z PiS wiele lat temu za co obrywała , bo nie była nasza z tamtej ferajny
Teraz już szpital ozdrowienie bo taki papierek wszystko zmieni. Może pan dyrektor też dostanie nowy angaż i nie 30000 a 50000 co miesiąc. Chorzy niech sobie rezerwują miejsca w kolumbarium tak ich ten szpital uzdrowi.
Taka informacja powinna cieszyć każdego mieszkańca regionu,ale : funkcjonuje opinia o nazbyt rutynowym i bez uczuciowym podejściu personelu medycznego do pacjentów i ich rodzin.Gdzie i jak są zbierane opinie od chorych i ich rodzin,bo tu może być ukryty problem? Warto to wyjaśnić,a osoby źle pracujące należy odsunąć od procesu leczenia dla poprawy ogólnego wizerunku placówki.