
Dziś (17 lipca) ciechanowska komenda powiatowa straży pożarnej podsumowała wczorajsze przejście burz nad powiatem ciechanowskim. Strażacy mieli sporo pracy.
Jak informuje nasz portal kapitan Damian Kołpaczyński, w związku z burzami, jakie przeszły nad naszym powiatem, ciechanowscy strażacy interweniowali wczoraj 22 razy.
Okazuje się, że najwięcej, bo aż 19 interwencji dotyczyło połamanych konarów drzew lub powalonych drzew. Najczęściej strażacy z tego powodu pracowali w gminie Sońsk. Na tym nie koniec. Dwukrotnie byli wzywani do zalanego przejazdu pod torami kolejowymi w Gąsocinie. Wypompowali wodę po pierwszej ulewie, ale po kolejnym deszczu wezwano ich ponownie.
Jedna interwencja dotyczyła częściowo zerwanego pokrycia dachowego w budynku inwentarskim. Do tego zdarzenia doszło w Watkowie, w gminie Gołymin. - Wiatr zerwał około 1/3 powierzchni dachu budynku gospodarczego, przez co zostało zalane zboże - informują nas strażacy z Watkowa, pytani o tę interwencję.
- Na szczęście w związku z tymi zdarzeniami nikt nie ucierpiał – podsumowuje rzecznik ciechanowskiej straży pożarnej.
Choć w Ciechanowie burza nie wyrządziła większych szkód, to także dała o sobie znać, co widać m.in. na jednym udostępnionym nam zdjęciu. Betonowanie ulic, placów powoduje, że podczas dużych opadów system kanalizacji deszczowej miewa problemy z odebraniem dużej ilości wody.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie