Reklama

Bohater z Kataru w Ciechanowie! Przemysław Krajewski gościł w ratuszu (zdjęcia)

10/02/2015 14:32

Brązowy medalista mistrzostw świata w piłce ręcznej, skrzydłowy reprezentacji Polski i wychowanek Czarnych Regimin oraz Juranda Ciechanów - Przemysław Krajewski, odwiedził wczoraj (poniedziałek, 9 lutego) swoje rodzinne miasto. Szczypiornista przyjął zaproszenie prezydenta Krzysztofa Kosińskiego.

Podczas przywitania 28-letniego sportowca, jednego z bohaterów katarskiego mundialu, w sali konferencyjnej obecni byli młodzi adepci piłki ręcznej z Regimina i Ciechanowa, samorządowcy, kibice, a także pierwsi trenerzy Przemysława Krajewskiego.


- Jesteśmy tydzień po Mistrzostwach Świata w piłce ręcznej w Katarze, tydzień po wielkich emocjach i wielkiej radości, którą daliście milionom Polaków. Skala tych emocji i radości tu na ziemi ciechanowskiej była podwójna, ponieważ mamy tę świadomość, że tam grał nasz człowiek. Osoba, która tu wychowała się, tu dojrzewała i szkoliła się grać w piłkę ręczną. Dlatego też Przemku serdecznie Ci dziękujemy za te emocje, za tę radość, za wszystko co zrobiłeś na rzecz piłki ręcznej i tego ogromnego sukcesu - mówił podczas uroczystości prezydent Ciechanowa, Krzysztof Kosiński - Myślę, że ta radość i satysfakcja, że ta piłka ręczna przyniosła też lokalny sukces, jest dla nas ogromna. To jest też bardzo wyraźny sygnał dla tych wszystkich młodych ludzi, którzy stoją za nami, że warto grać w piłkę ręczną i się rozwijać, warto marzyć, bo wielu tych młodych ludzi chciałoby pójść w ślady Przemka i reprezentować kadrę narodową z takimi sukcesami, jakie Ty odniosłeś. Wielkie podziękowania od nas wszystkich i życzymy tego, aby na zbliżających się Mistrzostwach Europy w piłkę ręczną, które odbędą się w kolejnym roku w Polsce, ten sukces był jeszcze większy, żebyśmy zagrali w finale. Tego życzymy Tobie i trzymamy kciuki.


Sam zawodnik nie krył wzruszenia z takiego powitania i przyznał, że zdecydowanie swobodniej czuje się na parkiecie z piłką w ręku, niż przed mikrofonem:


- Chciałbym podziękować Panu prezydentowi za tak miłe przyjęcie i za zaproszenie do Ciechanowa. Dziękuję również wszystkim tym, którzy tak naprawdę od samego początku we mnie wierzyli i do końca są ze mną. Przyznam szczerze, że jestem trochę zestresowany. Nie ukrywam, że łatwiej jest mi grać na boisku niż teraz stać przed Państwem i przemawiać. Bardzo dziękuję także trenerom, którzy dawali mi możliwość rozwijania się, nie tylko sportowo, ale też życiowo. Początki sportowe był trudnym okresem w moim życiu, ale z każdym dniem szedłem do przodu i starałem się nie myśleć o tym, co będzie następnego dnia. Doszedłem tu, gdzie jestem i mam nadzieję, że na tym nie poprzestanę. Będę dalej się starał rozwijać i przynosić chwałę zarówno dla Ciechanowa, jak i gminy, w której się wychowałem - mówił Przemysław Krajewski.


Poza licznymi gratulacjami, na szczypiornistę czekała także specjalna nagroda w wysokości 5 tys. zł, ufundowana przez Polski Bank Spółdzielczy w Ciechanowie oraz Urząd Miasta. Podczas uroczystości nie zabrakło również gratulacji i życzeń od wójta gminy Regimin, skąd pochodzi Przemysław Krajewski, a także od jego trenerów, pod okiem których stawiał pierwsze kroki na boisku:


- Cieszę się z jednej rzeczy - tego medalu, który jest symbolem naszej wspólnej pracy. Cieszę się, że daliśmy szansę takim ludziom, jak Przemek. Dziękuję wszystkim, którzy dołożyli się do tego sukcesu. Chciałbym, żeby Ci młodzi ludzie stojący na sali, poszli w jego ślady. Przemek jest symbolem największego sukcesu, ale pamiętajmy, że mamy też wielu reprezentantów Polski, którzy grają w drużynach młodzieżowych, zawodników grających w najwyższych klasach rozgrywkowych w Polsce, Szwecji czy Luksemburgu. Ta praca u podstaw jest najlepszą naszą wizytówką. Ci ludzie idą w świat, reprezentują nas i przynoszą chwałę naszej małej ojczyźnie - podkreślał wójt gminy Regimin, Lech Zduńczyk.


- To piękna chwila. Mnie szczególnie zapadła pamięć chwila na lotnisku, kiedy witaliśmy Przemka. Powiedział wtedy do mnie "nie byłoby mnie tutaj, gdybym nie spotkał na swojej drodze Pana". Nie ma chyba nic bardziej przyjemnego dla pierwszego wychowawcy sportowca, niż usłyszeć takie słowa. To też ogromna motywacja do dalszej pracy - dodał pierwszy trener Przemysława Krajewskiego, Jacek Warda.


Po części oficjalnej przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcia, autografy oraz osobiste gratulacje. Przemysław Krajewski wpisał się także do pamiątkowej księgi ratusza.


[nggallery id=1457]


Dodajmy, że Przemysław Krajewski to wychowanek Czarnych Regimin i Juranda Ciechanów. Urodził się w Ciechanowie, mieszkał w gminie Regimin. Ma za sobą występy Nielbie Wągrowiec, a od 2012 roku jest zawodnikiem Azotów Puławy. Podczas mistrzostw świata w Katarze zdobył dla reprezentacji Polski 11 bramek.

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do